18 lipca 2014, 11:13 | Gospodarka
Ścieżki coraz dłuższe
Ziszcza się pomału wizja prezydenta Jacka Guzego, by w Siemianowicach Śląskich ścieżki rowerowe były coraz dłuższe. Ba, by połączyły nasze miasto z miastami sąsiednimi.
Oto dziś odwiedziliśmy okolice Czeladzi. Tam, do samej granicy tego miasta, powstaje trakt rowerowy o długości 400 m. mający wzdłuż kortów tenisowych wprowadzić nas wprost do Parku Pszczelnik. Tędy, przez Rzęsę; a o jej walorach nikogo przekonywać nie trzeba.
Tu, przy parkingu znów zastaliśmy roboty mające na celu utwardzenie i poprawienie nawierzchni ścieżki. Jadąc wzdłuż Nowego Światu, docieramy przez wiadukt w okolice Kotłomontażu. Stąd już tylko dwa obroty kołem i jesteśmy w Parku Górnik i przy Parku Tradycji.
Drogi te mają zostać wkrótce odpowiednio oznakowane. Wszystko to ma być gotowe jeszcze przed końcem wakacji. A więc szerokiej drogi, rowerzyści.
Oto dziś odwiedziliśmy okolice Czeladzi. Tam, do samej granicy tego miasta, powstaje trakt rowerowy o długości 400 m. mający wzdłuż kortów tenisowych wprowadzić nas wprost do Parku Pszczelnik. Tędy, przez Rzęsę; a o jej walorach nikogo przekonywać nie trzeba.
Tu, przy parkingu znów zastaliśmy roboty mające na celu utwardzenie i poprawienie nawierzchni ścieżki. Jadąc wzdłuż Nowego Światu, docieramy przez wiadukt w okolice Kotłomontażu. Stąd już tylko dwa obroty kołem i jesteśmy w Parku Górnik i przy Parku Tradycji.
Drogi te mają zostać wkrótce odpowiednio oznakowane. Wszystko to ma być gotowe jeszcze przed końcem wakacji. A więc szerokiej drogi, rowerzyści.