Młoda siemianowiczanka pokonała Wybrzeże Bałtyckie na rowerze!
W dniach 1 – 12 lipca 2019 r. Martyna Dzierga wraz ze swoim ojcem Tomaszem, postanowili przejechać rowerami od granicy polsko–niemieckiej w Świnoujściu do granicy polsko – rosyjskiej w Krynicy Morskiej Piaskach. Nie byłoby w tym nic szczególnego, bo takich rowerowych wypraw w okresie wakacyjnym jest dosyć sporo, gdyby nie fakt, że Martyna ma zaledwie ...11 lat !
Kto zna drogę rowerową R-10, którą poruszali się mieszkańcy Siemianowic Śląskich, wiedzą, że jest to droga w wielu miejscach bardzo wymagająca. Tylko jej część to asfalt, czy kostka brukowa. Znaczna jej część prowadzi lasami, gdzie dominuje piach, nawierzchnia szutrowa, a jeszcze w innych miejscach to bagna i zarośla, przez które dosłownie trzeba się przedzierać. Szczególnie wtedy, gdy warunki atmosferyczne są niekorzystne.
Przy okazji rajdu, któremu został nadany kryptonim „11 latka i tata” Siemianowiczanie zwiedzili wszystkie możliwe latarnie morskie uzyskując odpowiednie stemple w swoich książeczkach. W ciągu 12 dni oboje przejechali swoimi rowerami 683,96 km!
Celem rajdu było promowanie ekologicznego przemieszczania się ludzi oraz promowanie Siemianowic Śląskich, jako miasta, z którego oboje pochodzą. Martyna codziennie pokonywała około 60 km, po czym wieczorem razem z ojcem rozkładała namiot i miała siłę na zwiedzanie miast i wsi, w których nocowali. Wielu napotkanych ludzi oddawało wyrazy szacunku tak młodej osobie, że dawała radę – szczególnie w końcowej fazie rajdu. Wycieczka ta udowodniła, że jeśli się chce, człowiek zdolny jest do wszystkiego. Każdy może wstać z kanapy, odejść od laptopa czy telefonu i wyznaczyć sobie sportowy cel. Tym samym dbając o swoja kondycję i zdrowie.
Trzymajmy kciuki za kolejne wyprawy rowerowe Martyny i jej taty.