Do Pszczyny z „Chemika”
7 lipca siemianowicka młodzież z „Chemika” udała się do Pszczyny oraz zagrody żubrów w Jankowicach, aby zapoznać się z tamtejszą przyrodą w rezerwacie leśnym – taki był cel edukacyjny i program wycieczki.
Dzieje Pszczyny sięgają już setek lat. Pierwsza wzmianka o Pszczynie w dokumentach sprzed wieków pojawia się w 1303 r., lecz tak naprawdę miasto założono znacznie wcześniej. Przebiegał tędy od wczesnego średniowieczna ważny szlak handlowy z dalekiej Rusi przez Kraków w kierunku Bramy Morawskiej i dalej – nad Dunaj.
Umocniony gródek – przyszły zamek pszczyński – stanął obok dogodnego brodu przez Pszczynkę, jedynego miejsca, gdzie użytkownicy szlaku mogli bezpiecznie przekroczyć bardzo podmokłą i bagnistą dolinę tej rzeki.
Przez ostatnie lata Pszczyna wypiękniała. Odrestaurowano kamieniczki przy Rynku, który jednocześnie otrzymał nową nawierzchnię ze szpalerem platanów. Zmieniono nawierzchnię ulic na starym mieście – położono bruk, a wyłączona z ruchu ulica Piastowska stała się przyjemnym deptakiem ze stylowymi latarniami, ławeczkami i klombami. Dzięki prywatnym inwestorom wreszcie odzyskały dawny blask zaniedbane do tej pory mniej znane obiekty książęce – dworek Ludwikówka i pałacyk Bażantarnia w Porębie.
Celem podróży m.in. stała się siedziba książąt von Plessów wraz z otaczającym ją pałacem i bogatym w różne gatunki roślin, parku.
Stare drzewa nie tylko ciekawiły, jako okazy przyrodnicze, ale i pobudzały wyobraźnię licznymi dziuplami. Wizyta w parku stanowiła jednak zaledwie przedsmak późniejszych atrakcji przyrodniczych, których dostarczyła wędrówka ścieżkami lasu w Stacji Hodowli Żubrów. Najmłodsi zapoznawali się z bogactwem botanicznych okazów, ale także z rozmaitymi przyrodniczymi pojęciami, które w zwięzłej i przystępnej formie można było przeczytać na tablicach znajdujących się na szlaku edukacyjnym nieopodal spacerujących jankowickich żubrów.
W galerii poniżej zdjęcia z wycieczki