Rekordowa frekwencja w Silesia Marathon - STV Sport
Rekordowa grupa ponad 2300 zawodniczek i zawodników stanęło na starcie siódmej edycji PKO Silesia Marathonu, który w minioną niedzielę zawitał także do Siemianowic Śląskich. Ponad 1200 osób pokonało dystans maratoński, ponad 1100 - trasę o połowę krótszą, a w tym gronie nie zabrakło oczywiście siemianowiczan, których było ponad 100.
Silesia Marathon to największa i bodaj najbardziej prestiżowa impreza biegowa na Górnym Śląsk. - Bardzo się cieszę, że trasa tak prestiżowej imprezy jak Silesia Marathon po raz kolejny wiodła także ulicami Siemianowic Śląskich. Dołożyliśmy wszelkich starań, by uczestnicy imprezy czuli się u nas bezpiecznie. Cieszę się również, że mieszkańcy doceniając trud startujących maratończyków, wspierali ich gorącym dopingiem, między innymi w strefie kibica, którą zorganizowaliśmy przy Willi Fitznera – stwierdził Prezydent Miasta Rafał Piech.
Nasze miasto po raz szósty włączyło się we współorganizację imprezy. Uczestnicy wbiegli do naszego miasta na piątym kilometrze dystansu, przemierzyli ulice: Katowicką, Sienkiewicza, 27 Stycznia, Powstańców i Mysłowicką, a opuszczając nasze miasto mieli już za sobą w nogach prawie 9 kilometrów. Kibice zgromadzeni m.in. przy Willi Fitznera dodawali biegaczom sił i energii żywiołowym dopingiem.
Zwycięzcą siódmej edycji PKO Silesia Marathonu został Ukrainiec - Taras Salo meldujac się na mecie pod centrum handlowy Silesia City Center z czasem 2:33:09. Najlepszą z pań okazała się Patrycja Włodarczyk z Jaworzna. Najlepszym siemianowiczaninem wśród maratończyków był Marek Hołda, który z czasem 3 godziny 11 minut i 37 sekund, zajął 44 miejsce. Najlepszą siemianowiczanką okazała się Grażyna Lazar.
Inni siemianowiczanie – Michał Gruszka i Marek Bogdoł, oprócz walki z samym sobą na trasie maratońskiej mieli do wygrania coś jeszcze – obydwaj zakwalifikowali się do finałowej piątki konkursu konkursu „Spełniam biegowe marzenia”, którego główną nagrodą jest wyjazd do RPA i start w Two Oceans Marathon. Ostatecznie Marek Bogdoł musiał zadowolić się trzecim miejscem w konkursie, natomiast główną nagrodę, wręczoną na mecie biegu przez ambasadora RPA otrzymał Michał Gruszka, który tym samym spróbuje swoich sił w przyszłorocznym maratonie w Republice Południowej Afryki !Warto dodać, że przy zabezpieczeniu trasy Silesia Marathonu na terenie Siemianowic Śląskich oraz obsłudze punktu odżywczego na 5 kilometrze udział wzięło prawie 70 wolontariuszy – młodzieży siemianowickich szkół ponadgimnazjalnych. - Bardzo im za to dziękujemy. Ich bezinteresowna praca w połączeniu ze świetną współpracą z MOSIR-em, policją i innymi służbami mundurowymi pozwoliła zapewnić bezpieczeństwo uczestnikom maratonu, sprawić by impreza była jak najmniej uciążliwa dla mieszkańców, którzy nie byli nią zainteresowani – podkreśliła naczelnik Wydziału Kultury i Sportu siemianowickiego urzędu, Małgorzata Pichen.