Cudze chwalicie, swego nie znacie
16 stycznia miłośnicy turystyki i piękna naszej ojczyzny spotkali się w Siemianowickim Centrum Kultury - Zameczek na kolejnym autorskim wykładzie „Cudze chwalicie…”. Tym razem odwiedziliśmy Województwo Świętokrzyskie, które jest wyjątkowym miejscem na polskiej mapie walorów kulturowych oraz przyrodniczych. Położenie regionu w środkowej części Polski przyczyniło się do lokalizacji tutaj wspaniałych i unikatowych zabytków architektury oraz kultury. Czasy epok minionych pozostawiły po sobie liczne perły architektury romańskiej, gotyckiej, renesansowej, barokowej, klasycystycznej. Są to obiekty zarówno sakralne jak i świeckie. Pozostały także zabytki architektury przemysłowej będące świadectwem wielkich tradycji górniczo - przemysłowych regionu.
Odwiedziliśmy m.in.: Sandomierz, Nagłowice, Oblęgorek, Krzemionki czy Chojnice. Zawitaliśmy do Juraparku w Bełtowie i odwiedziliśmy Europejskie Centrum Bajek w Pacanowie. Jednak głównym celem naszego spotkania był Ujazd - pełen tajemnic i magii zamek „Krzyżtopór” wybudowany w XVII w. przez wojewodę sandomierskiego Krzysztofa Ossolinskiego.
Dlaczego magiczny? Albowiem wybudowany został na planie pięcioramiennej gwiazdy. Jedni uważają, że wpisuje się w nią symbol „Orła Białego”, inni, że to idealne proporcje ludzkiego ciała wg Leonarda da Vinci. Wiadomo natomiast, że pałac zbudowany został w stylu „palazzo in fortezza”, którego architektem był Wawrzyniec Senes i skrywa w sobie magię liczb. 4 wieże, to 4 pory roku, 12 sal balowych, to 12 miesięcy, 52 wystawne komnaty, to nic innego jak ilość tygodni w roku, a 365 okien, to tyle co dni w roku. Na bramie głównej obok symbolu krzyża znajduje się płaskorzeźba litery „W”, która w kabalistyce oznacza „wieczne trwanie”. Legendy głoszą, że nad jadalnią znajdował się szklany sufit wypełniony wodą w której pływały egzotyczne rybki, a konie w stajniach jadły z marmurowych żłobów i mogły się przeglądać w kryształowych lustrach. To tylko namiastka tajemnic jakie skrywają mury zamku, które można było usłyszeć na wczorajszym spotkaniu.
Mam nadzieję, że zachęciłem słuchaczy do odwiedzenia zamku, na spotkanie z ks. Mateuszem w Sandomierzu, czy fotkę pod legendarny dębem „Bartkiem”. Na małą podróż w czasie dzięki „Juraparkowi” czy odwiedzeniu jaskini „Raj”, a na koniec proponuję wypad do Buska Zdroju na dobrą i zdrową wodę zdrojową.
Nasze kolejne spotkanie już 20 lutego. Tym razem udamy się w głąb Rosji, przemierzymy Bliski Wschód, by naszą podróż zakończyć w Twierdzy Modlin i poznać niezwykłą żołnierkę… Barbarę.
Serdecznie zapraszamy
W galerii poniżej zdjęcia ze spotkania