Życzeniem moim było pracować dla Niego...”
W Muzeum w Chorzowie miał dziś miejsce wernisaż niezwykłej wystawy. Jej bohaterem jest ks. Jan Macha, dzielny kapłan, który poniósł męczeńską śmierć z rąk niemieckiego okupanta i którego proces beatyfikacyjny rozpoczął się w roku 2013. Ks. Macha był człowiekiem głęboko religijnym, a przy tym gorliwym patriotą. Za służbę w szeregach Związku Walki Zbrojnej (Zgrupowanie „Konwalia” z terenu dzisiejszej Rudy Śląskiej) został skazany na karę śmierci i zgilotynowany w więzieniu w Katowicach.
Wystawa, która wpisuje się w cykl obchodów 100. rocznicy urodzin kapłana, ma na celu przybliżenie postaci ks. Jana Machy z zaakcentowaniem jego związków z miastem, w którym się urodził i wychował. Zgromadzone eksponaty pochodzą ze zbiorów rodziny bliskich ks. Jana oraz z archiwów. Do części z nich udało się dotrzeć w wyniku szeroko zakrojonej kwerendy i poszukiwań w trakcie procesu beatyfikacyjnego.
Niezwykle cenne są zwłaszcza przedmioty osobistego użytku (sutanna, pektorał), jak również odzyskane po jego śmierci skrwawiona chusteczka czy własnoręcznie zrobiony różaniec. W salach muzealnych zaprezentowano dokumentację szkolną, uniwersytecką i kościelną dotyczącą ks. Machy. Są także fragmenty kazań własnoręcznie napisanych przez ks. Jana, a odnalezione w 2012 roku na strychu jego domu rodzinnego.