Zieleń miejska - znów będzie estetycznie
Takiego zawirowania z firmami specjalizującymi się w utrzymaniu zieleni miejskiej, nie mieliśmy wcześniej od wielu lat. Sezon letni w szczycie, a dopiero teraz udało się, zgodnie z obowiązującymi procedurami, wyłonić wykonawców prac utrzymujących wszystkie dzielnice miasto w zielonym, kwietnym ładzie.
Przyczyn sytuacji, w której w kluczowych częściach miasta, zieleń miejska zarastała i sprawiała wrażenia zaniedbanej, jest kilka i trudno tu znaleźć przysłowiowego winnego, bo Urząd już zimą bieżącego roku ogłosił przetarg nieograniczony składający się z jedenastu części zakresowych zadań, dotyczących utrzymania i zagospodarowania terenów zieleni.
Ze względu na wysoką wartość zamówienia, przekraczającą tzw. progi unijne, urzędnicy zastosowali wydłużoną (unijną) procedurę rozstrzygnięcia przetargu, która trwa dłużej niż standardowy przetarg oparty o postępowanie krajowe. Wydłużony czas procedury nie pomógł jednak w znalezieniu wykonawców, którzy po pierwsze: złożyliby ofertę na realizację wszystkich zadań i – po wtóre - wycenili swoje przyszłe usługi w kwotach mieszczących się w środkach zakładanych wcześniej przez urzędników. Dopiero ponowny przetarg umożliwił wyłonienie wykonawców kluczowych dla estetyki miasta zadań, takich jak m.in. koszenie skwerów, parków, cięcie żywopłotów, czy też podlewanie zieleni.
Część zleceń podpisano już, a ostatnią z nich miasto podpisze w nadchodzącym tygodniu. W rezultacie już za kilka dni miejskie tereny zielone znów będą cieszyły oko. W całej tej historii warto wspomnieć o ponadprzeciętnym zaangażowaniu pracowników gospodarczych UM, którzy dotychczas zajmowali się akcją czyste miasto, a którzy do czasu wyłonienia wykonawców, starali się samodzielnie wykonywać prace pielęgnacyjne i porządkowe. Za kilka dni będą mogli skupić się wyłącznie na porządkowaniu tych miejsc, w których mieszkańcy pozbawieni osobistej kultury, pozostawiają permanentnie śmieci.