Zgoda buduje czyli osiedle jak nowe
- Z dużą satysfakcją pragnę się podzielić tą pozytywną informacją z mieszkańcami Osiedla Młodych - mówi Jerzy Kurzawa, Przewodniczący Rady Osiedla Młodych. - Cieszę się, że tzw. plac pomnikowy wreszcie będzie zrewitalizowany. Ta długo oczekiwana inwestycja dobiega właśnie końca. Można powiedzieć, że gdy jest dobra wola stron to można zrobić wiele i szybko.
Jerzy Kurzawa wspomina, że to niespełna rok temu, bo w sierpniu zeszłego roku Rada Osiedla Młodych przegłosowała koncepcję zagospodarowania placu. Jakby na rocznicę, 5 sierpnia w samo południe to wspólne dzieło miasta i spółdzielni mieszkaniowej ma zostać otwarte.
- Otoczenie placu także zmieni swoje oblicze - mówi Jerzy Kurzawa. - Wybudowane zostało boisko wielofunkcyjne do gry w piłkę nożną, siatkową, koszykówkę, tenisa. Przewidujemy też teren do rekreacji i aktywnego odpoczynku, kawiarnię, bar małej gastronomii. Realizacja tej inwestycji to efekt kilkuletniej dyskusji i negocjacji. Pierwsza koncepcja powstała z inicjatywy Rady Osiedla Młodych siedem lat temu, jednakże ze względu na szczupłość finansów, jakimi dysponowała Rada Osiedla, nie mogła być zrealizowana aż do tej chwili. W 2013 roku udało się połączyć środki finansowe, co nie było wcale łatwe. Zadanie realizuje Siemianowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa oraz Urząd Miasta Siemianowice Śląskie. Niezbędne więc i konieczne było wypracowanie systemu finansowania dwustronnego. Negocjacje zakończyły się pełnym sukcesem. Podział jest taki, że Administracja Osiedla Młodych finansuje skwer, wymianę ławek, renowację trawników, fontannę ogrodową, SSM - budowę kawiarni oraz baru, Urząd Miasta zaś boisko wielofunkcyjne. Realizujemy to przedsięwzięcie w nowej formie uproszczonego partnerstwa prywatno - publicznego.
Jerzy Kurzawa nie ukrywa wzruszenia, że jego osiedle będzie teraz jak nowe.
- Pragnę jeszcze podkreślić - mówi - moje ogromne zadowolenie, że moje wnioski składane do budżetu miasta w sprawie finansowania tej inwestycji zostały przez prezydenta Jacka Guzego zaakceptowane, za co serdecznie dziękuję. Faktem jest, że rozwaga Prezesa SSM Zbigniewa Lekstona oraz pozytywne zaangażowanie prezydenta Guzego zaowocowały tą inwestycją. Na zakończenie przytoczę znane wszystkim słowa „zgoda buduje”, dziękując wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tej inwestycji