Urząd Miasta zawiadamia prokuraturę
Do Prokuratury Rejonowej w Siemianowicach Śl. trafiło z tutejszego Urzędu Miasta zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Zdaniem obecnych władz magistratu do naruszenia przepisów prawa mogło dojść przy okazji podpisywania jednej z umów w ramach powstającego Parku Biznesu. Czy tak rzeczywiście się stało? Teraz na odpowiedź trzeba czekać na ustalenia śledczych.
Rafał Piech, prezydent Siemianowic Śl., zdecydował się o powiadomieniu prokuratury w sprawie jednej z umów przedwstępnych zawartej przez poprzednich włodarzy z KPE Nieruchomości SA – spółki związanej z powstawaniem w naszym mieście Parku Biznesu. Na jej mocy miasto miało do 31 grudnia 2014 r. przekazać 800 tys. zł na rzecz KPE Nieruchomości SA – za zakup sieci kanalizacji deszczowej w rejonie ulicy Bytomskiej.
Prezydent Piech zwrócił się do stosownych urzędników o szczegółowe wyjaśnienie całej sytuacji. Okazało się, że poprzedni prezydent Jacek Guzy podpisując ową przedwstępną umowę nie posiadał tak zwanego „montażu finansowego”. Mówiąc prościej: w budżecie miasta nie znalazło się zadanie „zakup kanalizacji deszczowej w rejonie ulicy Bytomskiej”. Tym samym nie było kwalifikacji do późniejszego wypełnienia umowy i przekazania wymienionej kwoty 800 tys. zł. Zachodzi, więc podejrzenie popełnienia przestępstwa z zakresu niegospodarności oraz prawa zamówień publicznych.
Z wyjaśnień złożonych przez Henryka Falkusa, skarbnika miasta, wynika, że ówczesny I zastępca prezydenta miał zapewniać, iż na czas złoży wniosek o zmianę klasyfikacji, co pozwoli na dalsze działanie. Do tego jednak czasu nie można było zarejestrować nawet umowy przedwstępnej w Centralnym Rejestrze Umów.
Co więcej: wyszło na jaw, że nic o tej sprawie nie wie naczelnik Wydziału Infrastruktury i Rozwoju Miasta. Tak jak – zgodnie z jego słowami – żaden z jego podwładnych.
Z kolei z wyjaśnień audytora wewnętrznego UM Joanny Wróblowskiej - Płonki wynika, że przy podpisywaniu tej umowy mogło dojść do szeregu nieprawidłowości, w tym: zobowiązanie zaciągnięto bez pokrycia w planie finansowym miasta, a także zadanie zrealizowano z pominięciem przepisów ustawy o zamówieniach publicznych. Ponadto audytor magistratu wskazuje na brak sprawowania kontroli nad zewnętrznym podmiotem oraz brak jakichkolwiek protokołów z negocjacji z przedstawicielami spółki.
O dalszych losach sprawy i poczynaniach śledczych w tej mierze – będziemy informować na bieżąco.