"Radni PO nie mówią jednym głosem"
- Platforma Obywatelska posiada drugi co do wielkości, po Forum Samorządowym, klub radnych w siemianowickiej Radzie Miasta. Przez długi czas współpraca z klubem PO układała się poprawnie, tymczasem ostatnio wyraźnie coś się w tej dziedzinie posypało...
- Od co najmniej kilku miesięcy trudno jest nam znaleźć wspólny język z władzami powiatowymi PO. Wydaje mi się, że źle dzieje się w tej partii, zarówno na szczeblu ogólnokrajowym, jak i regionalnym oraz lokalnym. W siemianowickiej Platformie daje się zauważyć głębokie podziały, skutkiem czego radni tej partii nie mówią jednym głosem. Wystarczy przypomnieć niedawne głosowanie nad absolutorium, gdzie przewodnicząca klubu radnych PO wzywała do głosowania przeciwko tej uchwale, ostatecznie troje radnych PO głosowało za uchwałą, jedna osoba wstrzymała się od głosu, a przeciwko absolutorium zagłosowała – z radnych PO – jedynie sama przewodnicząca klubu.
- W sytuacji gdy PO przestała być postrzegana jako partner przewidywalny, zacieśniono współpracę z innymi ugrupowaniami, których przedstawiciele zasiadają w Radzie Miasta. Mam tu na myśli w szczególności Sojusz Lewicy Demokratycznej, Solidarną Polskę oraz Prawo i Sprawiedliwość.
- Zawsze mówiłem, że jestem otwarty na współpracę z różnymi siłami politycznymi. Nie jest to więc jakaś zmiana strategii. Nie jest tak, że dopiero teraz otworzyło się pole do współpracy z SLD, PiS czy Solidarną Polską, bowiem współpraca taka trwa od dawna.
- Ale w ostatnich wyborach Forum Samorządowe udzieliło jednoznacznego poparcia Andrzejowi Gościniakowi, kandydującemu do Sejmiku Śląskiego z listy Platformy Obywatelskiej. Pan osobiście zaangażował się w jego kampanię wyborczą. Wydaje się, że na tego rodzaju poparcie kandydaci PO w nadchodzących wyborach już liczyć nie mogą...
- Do wyborów samorządowych zostało jeszcze sporo czasu, za wcześnie więc na tego rodzaju deklaracje. Na pewno, jako Forum Samorządowe i ja osobiście, będziemy chcieli poprzeć konkretnych kandydatów do Sejmiku Śląskiego, ale na razie za wcześnie jest mówić o konkretnych osobach.
- Ale raczej nie będzie to osoba z PO?
- Nikogo tu nie skreślam. Nie patrzę na PO przez pryzmat jedynie kilku ostatnich miesięcy. Przez ponad sześć lat wiele dobrego dla miasta razem zrobiliśmy i to też mam na uwadze. Ponadto, jak już powiedziałem, do wyborów samorządowych jest jeszcze sporo czasu i zobaczymy, co się będzie w tym czasie działo. Dziś PO ma problem we własnych szeregach, bowiem – co pokazały ostatnie głosowania – są tam różne frakcje i nie wiadomo, co się z tych ich wewnętrznych rozgrywek wyłoni.
- A jak w tej sytuacji powinien się zachować przewodniczący Rady Miasta Adam Cebula? Czy powinien zrezygnować z pełnionej funkcji?
- W żadnym razie. Uważam, że przewodniczący Cebula znakomicie sprawdza się w roli przewodniczącego Rady Miasta, nie widzę najmniejszych powodów, aby miał rezygnować.
- A jeśli pojawi się wniosek o jego odwołanie?
- Gdyby taki wniosek się pojawił, to radni Forum Samorządowego na pewno go nie poprą