Przyszli piekarze i cukiernicy mają nowego mistrza
W Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych Cogito w Siemianowicach Śląskich doszło dziś do podpisania trójstronnej umowy, dotyczącej utworzenia branżowej klasy patronackiej, pomiędzy dyrektor szkoły Danutą Kopyczok, prezydentem miasta Rafałem Piechem oraz Andrzejem Ścigałą, mistrzem cukiernictwa i piekarnictwa, lokalnym przedsiębiorcą, który od blisko czterdziestu lat jest znany w regionie ze swoich wyśmienitych wypieków.
Otwarcie klasy branżowej dla przyszłych cukierników i piekarzy to znakomita okazja do poszerzenia zakresu ich codziennej edukacji w szkole o zajęcia praktyczne, które będą odbywały się bezpośrednio w zakładzie pracy, czyli w piekarni i cukierni mistrza Ścigały. Finał tej współpracy może zakończyć się podpisaniem umowy o pracę, bezpośrednio po ukończeniu szkoły.
To już drugie w tym roku otwarcie klasy branżowej po patronatem przyszłego pracodawcy w Siemianowicach Śląskich. Pierwsze, które miało miejsce w lutym bieżącego roku, połączyło Adient Seating Poland, amerykańskiego producenta siedzisk samochodowych, z Zespołem Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych im. Jana Pawła II, a uczniowie – podopieczni fabryki, zostaną wkrótce mechanikami i monterami na liniach montażowych.
Jak podkreśla prezydent Rafał Piech: – Dzisiejsza umowa to dowód na to, że warunki jakie stworzyliśmy do bliskiej współpracy z siemianowicką Radą Gospodarczą, urzędem miasta oraz lokalnymi przedsiębiorcami, zaczynają się sprawdzać. Nasze szkoły stają się partnerami w rozwoju lokalnego biznesu, zaś lokalne firmy stają się partnerami dla naszych uczniów w kontekście ich przyszłych karier zawodowych.
Stabilna praca zawodowa to nie jedyna korzyść płynąca z podjęcia nauki pod okiem mistrza, bowiem – jak deklaruje przyszłym uczniom Andrzej Ścigała – Pragnę Was nauczyć wszystkiego, czego sam się nauczyłem i kibicuję Wam, byście zrobili dyplom czeladnika i mistrza, a nawet otwarli swój własny biznes. – Mam kilku uczniów, którzy odeszli na swoje i dobrze prosperują, co mnie bardzo cieszy. Mam przede wszystkim nadzieję, że odkryjecie tak jak ja, że piekarnictwo i cukiernictwo to piękny zawód – dodaje.
W uroczystości uczestniczyła również Beata Białowąs, dyrektor naczelny Izby Rzemieślniczej oraz Małej i Średniej Przedsiębiorczości w Katowicach, która w imieniu śląskich rzemieślników z wielkim uznaniem wyrażała się na temat działań podejmowanych w siemianowickich szkołach. Zaapelowała też do dziennikarzy o promocję inicjatyw, które odbudowują ścisłą współpracę szkół i pracodawców, zwłaszcza rzemieślników. Z niepokojem podzieliła się też najnowszymi statystykami, z których wynika, że pomimo posiadania uprawnień do certyfikacji ponad 140 specjalizacji rzemieślniczych, coraz mniej osób stara się o uzyskanie dyplomów.
Po podpisaniu umowy uczestnicy uroczystości mieli okazję spróbować tortu przygotowanego przez samego mistrza oraz – po przeniesieniu się ze szkoły do piekarni – możliwość wyciągnięcia z gorącego pieca weekendową partię chrupiącego pieczywa. Andrzej Ścigała, zapytany przez dziennikarzy, co jest sekretem kultowego dla wielu mieszkańców Siemianowic Śląskich i regionu chleba „od Ścigały”, odpowiada, że jest w nim przede wszystkim zakwas, który – zanim chleb trafi do gorącego pieca – jest kontrolowany na każdym z pięciu etapów przygotowania ciasta.