2 marca 2014, 9:43 | Z ratusza
"Polacy z Kresów wschodnich mogą liczyć na wsparcie Polaków z kresów zachodnich"
Niezwykłych gości mieliśmy dziś w Urzędzie Miasta, mianowicie Polaków z Ukrainy, z prezesem Stowarzyszenia Kresowiacy, Jerzym Wójcickim, na czele. Rozmawialiśmy o sytuacji Polaków, przede wszystkim żyjących na tzw. Dalekich Kresach, czyli terenach, które przed rozbiorami należały do Pierwszej Rzeczpospolitej, ale nie weszły w skład Drugiej Rzeczpospolitej. Tymczasem to tam właśnie mieszka dziś najwięcej Polaków. Sporo rozmawialiśmy też o tym, co obecnie dzieje się na Ukrainie.
Jerzy Wójcicki podkreślił, że Polacy wzięli czynny udział w rewolucji i że wśród zabitych i rannych są też ukraińscy Polacy. On sam również był w Kijowie w czasie rewolucji, relacjonując wydarzenia dla „Słowa Polskiego”, którego jest on redaktorem naczelnym, a będącego organem Polaków z obwodów winnickiego, płoskirowskiego i żytomierskiego. Gorąco podziękował on za to, co robią siemianowiczanie, bowiem bardzo pomaga to mieszkającym na Ukrainie Polakom.
- Polacy z Kresów wschodnich mogą liczyć na wsparcie Polaków z kresów zachodnich – podkreślił Jerzy Wójcicki, dziękując prezydentowi Jackowi Guzemu za solidarność, którą Polakom z Kresów wschodnich okazują siemianowiczanie.
Jerzy Wójcicki podkreślił, że Polacy wzięli czynny udział w rewolucji i że wśród zabitych i rannych są też ukraińscy Polacy. On sam również był w Kijowie w czasie rewolucji, relacjonując wydarzenia dla „Słowa Polskiego”, którego jest on redaktorem naczelnym, a będącego organem Polaków z obwodów winnickiego, płoskirowskiego i żytomierskiego. Gorąco podziękował on za to, co robią siemianowiczanie, bowiem bardzo pomaga to mieszkającym na Ukrainie Polakom.
- Polacy z Kresów wschodnich mogą liczyć na wsparcie Polaków z kresów zachodnich – podkreślił Jerzy Wójcicki, dziękując prezydentowi Jackowi Guzemu za solidarność, którą Polakom z Kresów wschodnich okazują siemianowiczanie.