Pod obstrzałem dziennikarskich pytań
Chcemy z Wami spotykać się cyklicznie, byście mieli pełną wiedzę o sytuacji miasta i jego mieszkańców – rozpoczął dzisiejsze spotkanie prezydent Piech.
Zanim doszło do pytań ze strony ludzi mediów przedstawiono nowych zastępców prezydenta. I tak Anna Zasada-Chorab zajmuje się sprawami szeroko rozumianej pomocy i opieki społecznej; z kolei Robert Życiński odpowiada m.in. za pozyskiwanie nowych inwestorów.
- W mojej działce jest co najmniej kilka tematów problematycznych. Po pierwsze edukacja. Wiemy, że w naszym mieście wiele szkół jest po prostu niezagospodarowana. Chcę jak najszybciej spotkać się z dyrektorami szkół i wspólnie szukać rozwiązania tego kłopotu. Bardzo poważnie myślimy też o kształceniu zawodowym, ale pod konkretne, potrzebne w naszym mieście profesje – stwierdziła Anna Zasada-Chorab.
W pierwszych pytaniach pojawiła się również sprawa Szpitala Miejskiego.
- Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której w naszym mieście nie ma dobrze funkcjonującego szpitala. Nasz szpital do końca 2016 r. musi wykonać szereg prac, by dostosować się do wymogów Unii Europejskiej. Potrzeba na to ok. 20 mln zł. Zamierzam w najbliższych dniach spotkać się z prezesem Szpitala Miejskiego, który ma mi przedstawić dwa, trzy scenariusze rozwiązania tego impasu – powiedział Rafał Piech.
Następnie o tworzeniu miejsc pracy przez ściąganie do miasta inwestorów mówił I zastępca prezydenta Siemianowic Śl.
- Chodzi o takich inwestorów, których działalność będzie potwierdzeniem wyznaczonych priorytetów miasta. Te powinniśmy ukształtować w najbliższym czasie. Równolegle będziemy tworzyć biuro obsługi inwestora, którego zadaniem nie będzie jedynie sprowadzać do miasta inwestorów, ale też ich pełna, kompleksowa obsługa także po ewentualnej inwestycji. Pozyskać inwestora to jedno, ale potem go utrzymać – to drugie – przekonywał Robert Życiński.
Rafał Piech przyznał, że zlecił dzisiaj sekretarzowi miasta i skarbikowi, by ci stworzyli protokół o stanie miasta na dzień 8 grudnia 2014 r.
- Musimy dokładnie z wszystkim się zapoznać. Teraz mamy trzy priorytety: sprowadzanie inwestorów, którzy utworzą nowe miejsca pracy, kłopot z mieszkaniami komunalnymi – chcemy w pierwszym roku wyremontować i oddać ludziom co najmniej kilkadziesiąt, a także zdecydowanie bardziej czynne i efektywne działania w sprawie pozyskiwania funduszy zewnętrznych, co było piętą achillesową Siemianowic Śląskich. To też trzeba jak najpilniej zmienić – powiedział na koniec prezydent Siemianowic Śl.
Następne spotkanie już w 2015 r. To więc zakończono tradycyjnymi życzeniami.