Pan Eugeniusz już nie przyjdzie...
Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego byłego Kolegi, od wielu lat przebywającego na emeryturze, ale ciągle odwiedzającego nas, pana Eugeniusza Domeradzkiego. Był kimś wyjątkowym w naszym gronie. Określenie „złota rączka” najlepiej oddawało rolę, jaką zawodowo pełnił w Urzędzie Miasta. Cokolwiek się popsuło – gotów był zmierzyć się z zadaniem. Nie było pory dnia i nocy, żeby w przypadku awarii, nie można było na niego liczyć. Ale nie tylko to stanowiło o Jego wyjątkowości. Pan Eugeniusz wnosił w nasze grono rodzinnego ducha. Kiedy jeszcze pracował z nami, jak również po przejściu na emeryturę, obchodził biura z życzeniami z okazji świąt, czy Dnia Kobiet, obdarowywał nas słodyczami, rozweselał piosenkami. Najbardziej ponury nastrój, nie oparł się Jego szerokiemu uśmiechowi. Panie Gienku, naprawdę już Pan nie zaglądnie do Urzędu?...
Ceremonia pogrzebowa rozpocznie się dzisiaj o godz.11.00 w kaplicy przy ul. Cmentarnej.