Barbórka w mieście
Siemianowicka Górnicza Brać świętowała wczoraj tradycyjną Barbórkę. Jak co roku obchody zapoczątkowała Msza św. w kościele pod wezwaniem św. Michała Archanioła. Zawsze przy tej okazji świątynia wypełniona jest po brzegi tymi, którzy ciągle-choć już poza granicami Siemianowic Śląskich-pracują w kopalniach, tymi, którzy górnikami są już wyłącznie sercem oraz ich rodzinami. Tegoroczne święto jednak było wyjątkowe, gdyż szczególnie wielu spośród Górniczej Braci, pojawiło się w galowych mundurach. Zanim jednak rozpoczęło się nabożeństwo, koncelebrowane pod przewodnictwem księdza proboszcza Eugeniusza Kurpasa, przedstawiciele SITG, związków zawodowych oraz władz miasta na czele z prezydentem Rafałem Piechem, złożyli kwiaty pod mieszczącą się w kościele tablicą, upamiętniającą obrońców kopalni Michał.
Po mszy odbyło się tradycyjne górnicze śniadanie, podczas którego honory gospodarza pełnił prezes SITG Włodzimierz Kulisz. Miłym akcentem tegorocznego spotkania, które w związku z remontem Zameczku odbyło się w gościnnych progach domu parafialnego, było przekazanie prezydentowi Rafałowi Piechowi, dokumentu , w którym minister kultury i dziedzictwa narodowego stwierdza, że Barbórka górników węgla kamiennego została wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego.Wraz z Włodzimierzem Kuliszem uczynił to Edward Becker, który również mocno zabiegał o uzyskanie takiego statusu dla Barbórki.
Kolejnymi punktami obchodów górniczego święta było złożenie kwiatów pod pomnikiem obrońców kopalni Michał, pod pomnikiem upamiętniającym 200-lecie istnienia kop. Siemianowice oraz pod obrazem św. Barbary w Parku Tradycji.
Tam też miał miejsce końcowy akcent barbórkowych obchodów, a mianowicie piękny koncert w wykonaniu artysty, który swoją wokalną drogę zaczynał w zespole „Siemianowice”- Mariusza Kalagi, gorąco oklaskiwanego przez licznie zgromadzone górnicze rodziny.