Uśmiech społecznych ogrodników
Nastał długo wyczekiwany moment: otwarcie pierwszego w mieście Ogrodu Społecznego. Dla wielu mieszkańców os. Węzłowiec od teraz to ich nowy dom. I tak też zamierzają o niego dbać. Będą kolejni “lokatorzy”?
Podczas niedzielnego otwarcie licznie przybyli mieszkańcy nie kryli słów zadowolenia. - Wreszcie powstało coś dla ludzi, tak naprawdę. To nie jest łatwe. Przecież można zrobić kolejny parking – mówili zgodnie. Już przy nasadzaniu nastawionych na jesienną aurę roślin (dostarczonych przez Urząd Miasta i fundację Green Cross Poland) wśród członków Ogrodu Społecznego ujawniały się pierwsze talenty organizacyjne. Taki też od początku był zamysł: by jednocześnie integrować i inicjować działania dla wspólnego dobra, przy okazji ucząc się współpracy. Przypomnijmy, że Ogród Społeczny na os. Węzłowiec powstał dzięki inicjatywie siemianowickiego SLD. Ta spotkała się z poparciem prezydenta Rafała Piecha i tak trafiła do budżetu miasta, na co z kolei zgodzili się radni. W tym roku przeznaczono na Ogród 80 tys. zł. Nic nie stoi na przeszkodzie, by w przyszłym roku go doinwestować. Wszystko zależy od stopnia zaangażowania i organizacji pracy samych członków Ogrodu Społecznego. Co trzeba zrobić, by nim zostać? Najpierw skontaktować z Jakubem Nowakiem 502-693-575 lub Weroniką Liszką 32-760-54-89, pracownikami Urzędu Miasta w Siemianowicach Śląskich. Potem wypełnić krótki kwestionariusz. Na koniec trzeba wykazać się nieustającym zapałem. I gotowe! Część narzędzi oraz roślin ufundowały firma Milimex S.A. i galeria handlowa Atrium. Za przyłącze wody odpowiadają Aqua Sprint Wodociągi Siemianowickie. Sam ogród jest zlokalizowany na działce należącej do Siemianowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej.