21 lipca 2014, 7:52 | Inne
Ujęty w parę minut po ataku
Policjanci z Zespołu Wywiadowczego siemianowickiej komendy zatrzymali podejrzanego o rozbój. Sprawca uderzył 74-letniego mężczyznę, po czym skradł jego saszetkę z dokumentami i pieniędzmi. Za to grozi mu teraz do 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło na ulicy Świerczewskiego. Do 74-letniego mieszkańca Siemianowic Śląskich dosiadł się na ławkę młody mężczyzna. Po chwili napastnik uderzył go w twarz, w wyniku czego mężczyzna upadł na ziemię. Ukradł mu saszetkę z dokumentami i pieniędzmi, po czym uciekł. Na miejsce natychmiast udali się policyjni wywiadowcy. Po ustaleniu rysopisu napastnika, parę minut później, zatrzymali podejrzanego. Okazał się nim 25 letni siemianowiczanin, przy którym znaleziono skradzione rzeczy. Trafił już do policyjnego aresztu. Za rozbój grozi mu teraz od dwóch do dwunastu lat więzienia. O jego losie zdecyduje prokurator i sąd.
Do zdarzenia doszło na ulicy Świerczewskiego. Do 74-letniego mieszkańca Siemianowic Śląskich dosiadł się na ławkę młody mężczyzna. Po chwili napastnik uderzył go w twarz, w wyniku czego mężczyzna upadł na ziemię. Ukradł mu saszetkę z dokumentami i pieniędzmi, po czym uciekł. Na miejsce natychmiast udali się policyjni wywiadowcy. Po ustaleniu rysopisu napastnika, parę minut później, zatrzymali podejrzanego. Okazał się nim 25 letni siemianowiczanin, przy którym znaleziono skradzione rzeczy. Trafił już do policyjnego aresztu. Za rozbój grozi mu teraz od dwóch do dwunastu lat więzienia. O jego losie zdecyduje prokurator i sąd.