Uczta dla ciała i ducha
Modelowanie swojej sylwetki, dbanie o swoje zdrowie, spalanie zbędnych kalorii, połączone ze świetną zabawą w rytm odprężającej muzyki – czy to możliwe? Oczywiście, to wszystko jednocześnie zapewni nam Jumping Frog – odpowiada Wioletta Adaszyńska, inicjatorka i realizatorka w naszym mieście nowej, kompleksowej formy fitness typu kardio, która przebojem zdobywa kolejnych zwolenników.
- Z fitnessem typu Jumping Frog ruszyliśmy w Siemianowicach Śląskich na początku lutego. Mając trochę czasu i głowę pełną pomysłów, chciałam zaproponować mieszkańcom naszego miasta coś nowego, taką formę rekreacji, która połączy wiele elementów treningu, ale jednocześnie prowadzona będzie w fajnej atmosferze, z poczuciem świetnej zabawy – wyjaśnia pani Wioletta, która przed dwoma miesiącami ruszyła z Jumping Fitness. – Sama przez lata trenowałam piłkę ręczną, próbowałam wielu rozmaitych form aktywności i zdaję sobie sprawę, że zdecydowanie lepsze efekty osiąga się, gdy nasze ćwiczenia sprawiają też przyjemność. Jumping Frog został tutaj bardzo dobrze przyjęty, obecnie mamy już liczne grono zagorzałych zwolenniczek. Systematycznie, w miarę możliwości uruchamiamy nowe grupy, w odpowiedzi na oczekiwania uczestniczek zaopatrzyliśmy się w specjalne trampoliny dla dzieci, by najmłodsi mogli również uczestniczyć w zajęciach – dodaje Wioletta Adaszyńska.
Zajęcia Jumping Frog odbywają się na specjalnie do tego przystosowanych trampolinach ze specjalnymi uchwytami (barami). Konstrukcja stalowa trampoliny Jumping posiada kształt sześciokąta foremnego o przekątnej 133 cm. Rączka (bar) jest przykręcany do konstrukcji, natomiast batut mocowany jest poprzez gumowe liny. Masa całkowita nie przekracza 12 kg. Maksymalne obciążenie trampoliny wynosi ok. 120 kg.
Zajęcia rozpoczynają się każdorazowo od rozgrzewki, polegającej na prostych podskokach. - W taki sposób przygotowujemy do pracy wszystkie partie ciała, stopniowo zwiększając tempo pracy serca. Jedną z największych zalet Jumping Frog jest właśnie fakt, że podczas ćwiczeń pracuje aż ponad 400 mięśni – wyjaśnia Dorota Szaniawska, instruktorka i wielka zwolenniczka tej formy aktywności. Po wstępnym przygotowaniu uczestnik uczy się kroków, z których tworzone są proste układy dopasowane do muzyki. – Sama technika skoków różni się od tej znanej z zabaw na trampolinach. Podczas Jumping Frog nie skaczemy wysoko do góry, ale bardziej staramy się wbijać w trampolinę dzięki czemu najbardziej aktywne są dolne partie ciała. Właściwa część zajęć to natomiast kardio - skaczemy oraz robimy ćwiczenia wzmacniające – bardziej statyczne jak brzuszki, pompki, przysiady – tłumaczy istotę „Skoków żaby” instruktorka w siemianowickim Jumping Fitness. Trening obowiązkowo kończy się stretchingiem czyli delikatnym rozciągnięciem wszystkich partii mięśniowych oraz wyciszeniem organizmu.
Jak przekonują zwolennicy tej odmiany fitnessu, każdy znajdzie tu coś dla siebie. Zadowolone będą osoby które najbardziej potrzebują ćwiczeń o dużej intensywności i oczekują poprawy kondycji i szybkich efektów w niedługim czasie, przy jednoczesnym braku konieczności nadmiernego obciążania stawów. - 10 minut Jumping Frog to 30 minut Joggingu, jedna godzina zajęć to do 2000 tysięcy brzuszków i 1000 spalonych kalorii, a jednocześnie miękka nawierzchnia trampolin pozwala na odciążenie stawów i mniejszą liczbę kontuzji – wyjaśnia sekret popularności w tej grupie ćwiczących Dorota Szaniawska.
Równie zadowoleni będą Ci, dla których najważniejsza jest dobra zabawa i świetna atmosfera panująca na zajęciach. – Najważniejsze, by po zajęciach z entuzjazmem i niecierpliwością czekać na następne. Tak jest właśnie w przypadku Jumping Frog – zdradza jedna z uczestniczek, Aneta Pelka, która trenuje od kilku tygodni i twierdzi, że nie zamieniłaby już tej formy ćwiczeń na inną. – To prawdziwa uczta dla ciała i ducha. Po każdych zajęciach jestem bardzo zmęczona, odczuwam intensywność ćwiczeń w każdym mięśniu, ale zarazem czuję że właściwie i z korzyścią spożytkowałam ten czas, a do tego świetnie, w miłym towarzystwie się bawiłam – dodaje pani Aneta.
Swój efekt odniosą również ci uczestnicy Jumping Fitness, których celem jest spalenie kalorii oraz ci, którzy w taki sposób odreagowują codzienne stresy, bowiem podczas tego typu ćwiczeń wyzwala się mnóstwo endorfin, działających jak antydepresanty, a także poprawia się krążenie krwi.
Na chwilę obecną siemianowicki Jumping Fitness dysponuje 18 specjalistycznymi, atestowanymi trampolinami. Oznacza to, że jednocześnie ćwiczyć może 17 osób, jedna trampolina bowiem zarezerwowana jest dla instruktora. – Serdecznie zapraszam na nasze zajęcia. Jak pokazują pierwsze dwa miesiące naszej działalności nowa forma łącząca intensywne ćwiczenia z dobrą zabawą przyjęła się w naszym mieście. Zapraszam też na naszego Fanpage’a, gdzie można zapoznać się ze szczegółowym harmonogramem zajęć oraz dowiedzieć się więcej szczegółów o Jumping Frogu – zaprasza Wioletta Adaszyńska.
https://www.facebook.com/Jumping-Fitness-Siemianowice-%C5%9Al-621068898085057/?fref=ts
Poniżej galeria zdjeć z zajęc Jumping Frog w Siemianowicach Śląskich: