Trwają prace nad ustawą antyodorową
Odór to, obok smogu, plaga w większości polskich miejscowości. I tak jak powstały już pierwsze regulacje prawne dotyczące zanieczyszczeń powietrza, tak nad smrodem nasi rządzący dopiero się pochylają (o czym pisaliśmy TUTAJ). Prace nad przeciwdziałaniem uciążliwościom zapachowym podjął w ostatnim czasie Główny Inspektor Ochrony Środowiska. Jak podaje Portal Samorządowy minister środowiska udzielił mu upoważnienia do opracowania i prowadzenia procesu legislacyjnego projektu ustawy antyodorowej.
- Prace nad ustawą mają uwzględniać już istniejące dokumenty nie posiadające mocy prawnej, jakimi są opracowany w Ministerstwie Środowiska - Kodeks przeciwdziałania uciążliwości zapachowej, ekspertyzy, m.in. "Lista substancji i związków chemicznych, które są przyczyną uciążliwości zapachowej", a także projekt ustawy o zapobieganiu uciążliwości zapachowej, który został opracowany 10 lat temu w Głównym Inspektoracie Ochrony Środowiska – tłumaczy GIOŚ.
Przez ostatnie 10 lat w zakresie technologii i możliwości monitorowania dokonał się znaczny postęp. Stąd też Inspekcja Ochrony Środowiska, bazując na projekcie ustawy sprzed dekady, zamierza uwzględnić w swoich pracach szereg nowych rozwiązań pozwalających określić stopień uciążliwości odorów.
Jako samorządowcy będziemy się przyglądać postępom prac nad ustawą antyodorową – mówi prezydent miasta Rafał Piech. – Jesteśmy otwarci na dialog i chętnie udzielimy naszego wsparcia, aby wypracowane rozwiązania prawne umożliwiały nam wreszcie podjęcie skutecznej walki ze smrodem w naszych miastach – dodaje.