3 września 2015, 8:32 | Inne
Szansa dla otyłych
Od dwóch i pół miesiąca w siemianowickim Szpitalu Miejskim oddziałem chirurgii kieruje specjalista chirurg dr n. med. Michał Dyaczyński. Jak podkreślił dr Dyaczyński, udało się stworzyć całkiem nowy, a zarazem z dużym doświadczeniem zespół chirurgów. Wielkim plusem tego zdarzenia jest to, że wizja rozwoju chirurgii spotkała się z aprobatą zarówno zarządu szpitala, jak i władz miasta.
I oto, niejako na falach tych przemian, przeprowadzony został 1 września w siemianowickim szpitalu pierwszy zabieg bariatryczny, polegający na zmniejszeniu żołądka u mężczyzny cierpiącego na otyłość olbrzymią.
Pacjentem jest 31- latek, któremu nadmierna masa ciała nie pozwalała na normalne codzienne funkcjonowanie. Młody człowiek, czuł się jakby był siedemdziesięciolatkiem, jego waga ograniczała codzienną sprawność fizyczną, a także wywoływała kompleksy. Zabieg bariatryczny, któremu został poddany, polegał na laparoskopowym, czyli mało inwazyjnym wycięciu czterech piątych żołądka. Usunięto tę część organu, która wydziela hormon grelinę, stymulującą ośrodkowy układ nerwowy odpowiedzialny za łaknienie. Najprościej mówiąc pacjent po zabiegu nie tylko nie może przyjąć dużej ilości pokarmu, ale również nie odczuwa głodu i w ten sposób ustrzeże się przed powrotem do uciążliwej nadwagi oraz towarzyszącym jej powikłaniom tj. cukrzycy, nadcisnieniu tętniczemu, chorobą układu kostno-stawowego i in.
I oto, niejako na falach tych przemian, przeprowadzony został 1 września w siemianowickim szpitalu pierwszy zabieg bariatryczny, polegający na zmniejszeniu żołądka u mężczyzny cierpiącego na otyłość olbrzymią.
Pacjentem jest 31- latek, któremu nadmierna masa ciała nie pozwalała na normalne codzienne funkcjonowanie. Młody człowiek, czuł się jakby był siedemdziesięciolatkiem, jego waga ograniczała codzienną sprawność fizyczną, a także wywoływała kompleksy. Zabieg bariatryczny, któremu został poddany, polegał na laparoskopowym, czyli mało inwazyjnym wycięciu czterech piątych żołądka. Usunięto tę część organu, która wydziela hormon grelinę, stymulującą ośrodkowy układ nerwowy odpowiedzialny za łaknienie. Najprościej mówiąc pacjent po zabiegu nie tylko nie może przyjąć dużej ilości pokarmu, ale również nie odczuwa głodu i w ten sposób ustrzeże się przed powrotem do uciążliwej nadwagi oraz towarzyszącym jej powikłaniom tj. cukrzycy, nadcisnieniu tętniczemu, chorobą układu kostno-stawowego i in.