Siemianowicki sport w czasie pandemii - podsumowanie
Pandemia zaskoczyła cały sportowy świat, ale szybko sportowcy musieli zaadoptować się do nowej rzeczywistości. Nie inaczej było i w Siemianowicach Śląskich – hokeiści, piłkarze, siatkarze, piłkarki ręczne, szpadziści czy karatecy, a nawet pływacy przez cały czas izolacji nie próżnowali, czekając na powrót współzawodnictwa, a obecnie ciesząc się z powrotu treningów w „realu”.
Sytuacja spowodowana epidemią i nakazaną izolacją dotknęła wszystkich sportowców – treningi w grupach musiały zastąpić wymagające samodyscypliny treningi indywidualne, a odprawy trenerów przeniosły się do sieci. Od początku maja w ramach „odmrażania” sportu, zajęcia są wznawiane na obiektach MOSiR „Pszczelnik”, ale wszystko wskazuje też na to, że do rywalizacji ligowej nasi sportowcy nie wrócą już do wakacji.
Jedni z nadzieją na granie, inni z myślą o ...nowym sezonie
Wiceliderzy tabeli rozgrywek juniorów po rundzie jesiennej – hokeiści HKS Siemianowiczanki, mają nadzieję na wznowienie rozgrywek i przez cały czas trenowali zdalnie. - Każde zajęcia prowadził inny uczestnik treningu. Cieszyło zwłaszcza zaangażowanie każdego zawodnika – podsumował szkoleniowiec juniorów HKS Damian Just. Obecnie HKS wrócił do zajęć na KS Siemion. - Musimy być gotowi na wznowienie gry, bo ostateczną decyzję związek podejmie dopiero na początku czerwca – wyjaśnił Just.
Podczas epidemii zawodnicy MKS Siemianowiczanka dostali od trenerów rozpiski z zadaniami indywidualnymi, a swoje działania musieli na bieżąco raportować.
- Kiedy wróciliśmy na boiska każdy mógł się przekonać czy zawodnicy należycie wykonali zadaną „pracę domową” - stwierdził Kamil Ogryzek, trener drużyny juniorów oraz trampkarzy. Wraz z majowym powrotem do treningów siemianowiccy piłkarze dowiedzieli się, że rozgrywki nie zostaną już w tym sezonie wznowione. Taką decyzję podjął Śląski Związek Piłki Nożnej. - Spodziewaliśmy się takiego rozstrzygnięcia – wyjaśnia trener Ogryzek. - Musimy się teraz zmierzyć z nową rzeczywistością - my rozpoczynamy długi okres przygotowawczy do kolejnych rozgrywek, które miejmy nadzieję rozpoczną się w sierpniu, zgodnie z planem - podsumował szkoleniowiec młodych piłkarzy MKS. Do treningów wrócili również najmłodsi adepci futbolu z APN Siemianowice Śląskie i UKS Jedność.
Pandemia przerwała sezon siemianowickich siatkarek, które rywalizowały w II lidze śląskiej. Decyzją związku zawodniczki MUKS Michałkowice ...awansowały do I ligi! Podczas przymusowej izolacji siatkarki podtrzymywały formę realizując treningi indywidualne. Także najmłodsi adepci siatkówki z MUKS brali udział w zajęciach on-line. - To było nowe doświadczenie wymagające sporo samodyscypliny i konsekwencji zarówno od prowadzącego jak i od naszych młodych podopiecznych. Jestem z ich zaangażowania bardzo dumna – podsumowała prowadząca zajęcia trener Anna Nowara.
Drugoligowe piłkarki ręczne MKS Start Michałkowice nie zdołały dokończyć sezonu, który decyzją związku został zakończony. Mimo to siemianowickie handbalistki trenowały indywidualnie, a od 4 maja wróciły do treningów na boiskach ...zewnętrznych. - Długa przerwa wszystkim dała się we znaki, dlatego wraz z luzowaniem restrykcji dziewczęta tak ochoczo wróciły do zajęć na żywo – wyjaśnia trener Aleksander Folta. Młodzi szczypiorniści i szczypiornistki z MKS Siemion też wyczekiwali możliwości powrotu do wspólnych zajęć. - To był trudny czas dla wszystkich, ale też solidna lekcja kreatywności, która w indywidualnym treningu reprezentantów gier zespołowych jest niezbędna – twierdzi Sylwia Styperek, trener w MKS Siemion. Szczególnie ważną rolę pełnili rodzice, którzy byli asystentami swoich pociech podczas zajęć, za co im bardzo dziękuję – dodaje szkoleniowiec MKS Siemion.
Sezon dla siemianowickich futsalistów, rywalizujących w I lidze (grupa południowa), decyzją PZPN przed kilkoma dniami oficjalnie się zakończył. Zawodnicy Futsal Club 2016 utrzymali się na zapleczu Futsal Ekstraklasy. Podopieczni Pawła Machury, w oczekiwaniu na związkowe decyzje cały czas trenowali zdalnie, by w przypadku ewentualnego powrotu na ligowe parkiety być jak najlepiej przygotowanymi na walę o utrzymanie.
W sportach indywidualnych także nie próżnowali
Treningi młodych siemianowickich szpadzistek i szpadzistów trwały przez cały okres pandemii. Wszystkie dzieci zostały zaopatrzone w sprzęt z klubu, a rodzice poinformowani o zasadach bezpieczeństwa podczas ćwiczeń.
- Do końca kwietnia zawodnicy trenowali w oparciu o materiały zamieszczane regularnie na Facebooku i na stronie klubu – wyjaśniła trener Marta Halemba. Swoje treningi młodzi sportowcy raportowali swoim trenerkom za pomocą zdjęć oraz nagrań przesyłanych on-line. - Jestem pełna podziwu dla zaangażowania naszych podopiecznych i ich rodziców. W tym trudnym czasie stanęli na wysokości zadania – podkreśliła Halemba. Od maja reprezentanci Wołodyjowskiego korzystają z łagodzenia restrykcji i trenują w „realu”. - Musimy być przygotowani na wznowienie sezonu, za którym już wszyscy tęsknimy – dodała Krystyna Rachel - Świrska – trener i prezes UKS Wołodyjowski.
Nie próżnowali także karatecy – zarówno najmłodsi zawodnicy, jak i seniorzy reprezentujący Siemianowicki Klub Kyokushin Karate brali udział w zajęciach on-line w ramach Domowej Akademii Karate, prowadzonej przez shihana Andrzeja Maneckiego.
W czasie pandemii świat pływaków z UKS Wodnik stanął na głowie. Trenerzy nie mogąc korzystać z basenów, musieli skupić się na podtrzymaniu formy fizycznej swoich zawodniczek i zawodników. Jak podkreśla jednak trener Leszek Małyszek to niestety tylko namiastka treningu, dlatego o żadnych zawodach w najbliższych miesiącach raczej nie może być mowy. - Niestety brak dostępu do wody doskwiera nam bardzo. Mam nadzieję, ze już wkrótce, w kolejnych etapach „odmrażania” sportu pojawią się baseny. Trzeba być jednak dobrej myśli i zaakceptować nową rzeczywistość, odnaleźć się w niej – podkreśla trener Małyszek.
Widać, że siemianowickie kluby stanęły na wysokości zadania. To pozwala optymistycznie spojrzeć w przyszłość, choć wiele wskazuje na to, że wkrótce spore wyzwanie czekać będzie klubowych działaczy, by podołać problemom organizacyjnym i finansowym, które w konsekwencji pandemii mogą się wydarzyć.