Shark swim Leszka Naziemca
Leszek Naziemiec ma za sobą kolejne zrealizowane wyzwanie- właśnie przepłynął z Cape Town na Robben Island. Wprawdzie, jak dla naszego pływackiego asa, dystans 7,5 km w temperaturze 12-14 stopni, to przysłowiowa bułka z masłem, ale trudność pokonania trasy wynikała z innych okoliczności – a jak to nazwał sam pływak „atrakcji” Tymi atrakcjami są występujące w tym rejonie duże fale, zmienna pogoda, prąd antarktyczny i…żarłacze białe. To właśnie w okolice Kapsztadu zjeżdżają żądni przygód turyści, by zanurkować w tzw. Shark Alley. Tylko, że oni są w specjalnych klatkach, a nasz Leszek Naziemiec płynął , licząc, że rekiny okażą mu pobłażanie za wtargnięcie na ich terytorium. W każdym razie udało się, o czym właśnie poinformował nas uradowany siemianowicki sportowiec. Gratulujemy i zapraszamy do obejrzenia filmiku z tego wyczynu. https://youtu.be/iURmWMn_JKw