Horror z happy endem !
Po niezwykle emocjonującym widowisku i niezwykle nerwowej końcówce meczu, w którym hokeiści HKS Siemianowiczanki dopiero kilka sekund przed końcową syreną zdołali uratować się przed degradacją do II ligi i doprowadzić do karnych zagrywek, następnie lepiej wytrzymali próbę nerwów i ostatecznie zwyciężyli, utrzymując się w hokejowej I lidze !
Jeszcze na 10 sekund do końca meczu to drużyna Stelli Gniezno miała awans. Na kilka sekund przed końcem Patryk Sikorski wykorzystał szansę i zdobył decydującą bramkę, ustalając wynik meczu na 4-2 dla HKS Siemianowiczanki, co w dwumeczu dało remis 5-5 i szansę dalszej walki o pozostanie w I lidze Do rozstrzygnięcia konecznie były zagrywki karne. Po pierwszej serii 5 zagrywek wynik nadal był remisowy. Dopiero 9 seria zagrywek dała zwycięstwo podopiecznym Łukasza Wojcieszaka !
Trzeba podkreślić że w drugiej serii zagrywek karnych rewelacyjnie spisał się bramkarz siemianowiczan - Dawid Skrzypiec.