Siemianowiccy policjanci pomogli Anglikom
Dzięki ustaleniom siemianowickich policjantów w miejscowości Hoddesdon w Wielkiej Brytanii angielscy stróże prawa zatrzymali 25-letniego mężczyznę. Był on poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania za spowodowanie wypadku drogowego, w którym zginęła 19-letnia mieszkanka Siemianowic. Choć do wypadku doszło w 2012 roku, funkcjonariusze nie ustawali w poszukiwaniach sprawcy. Podejrzany trafił już do aresztu. Teraz grozi mu do 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło 15 sierpnia 2012 roku w Siemianowicach Śląskich na ul. Katowickiej. Kierujący motocyklem potracił 19-letnią pieszą, nie udzielił jej pomocy i oddalił się z miejsca zdarzenia. W wyniku poniesionych obrażeń kobieta poniosła śmierć na miejscu. Przez wiele kolejnych miesięcy siemianowiccy policjanci z zespołu poszukiwań, sprawdzali i weryfikowali wszystkie informacje mogące przyczynić się do zatrzymania sprawcy. Podczas drobiazgowego śledztwa przesłuchali kilkanaście osób i sprawdzili dziesiątki informacji. W wyniku tych czynności ustalili, że sprawcą zdarzenia był 25-letni Siemianowiczanin, który uciekł do Anglii, gdzie ukrywał się w miejscowości Hoddesdon. Te informacje pozwoliły na wydanie za mężczyzną Europejskiego Nakazu Aresztowania. Sprawca wpadł w ręce brytyjskich policjantów w listopadzie 2013 roku. W ręce polskich stróżów prawa został przekazany 9 stycznia tego roku. W rezultacie trafił do jednego z warszawskich aresztów. Za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.