23 lutego 2015, 15:48 | Z ratusza
Prezydent do działkowców: nie martwcie się
Przedstawiciele Rodzinnych Ogrodów Działkowych na terenie naszego miasta spotkali się dzisiaj (23.02) z prezydentem Siemianowic Śląskich Rafałem Piechem oraz jego pierwszym zastępcą Robertem Życińskim. Głównym tematem była przyszłość siemianowickich działek, również w kontekście stosownych zapisów w przestrzennym zagospodarowaniu miasta.
W Siemianowicach Śl. ogródki działkowe zajmują ok. 115 ha. Tutejsze parki i zieleńce ponad 60 ha.
- My prowadzimy nasze działki własnym kosztem, nie zwracamy się o pomoc do miasta. Chcemy jedynie zapewnienia spokojniej przyszłości – apelowali działkowicze.
- Nie macie się czego obawiać – odpowiedział prezydent Piech. – Nikt nie zamierza wprowadzać jakichkolwiek zmian do przestrzennego zagospodarowania miasta. Zawsze możecie liczyć na naszą pomoc.
Właściciele ogródków zwrócili uwagę, że w miejskiej dokumentacji nie wszystkie działki zaznaczone są jako zieleń ogrodowa. Taki zaś zwrot – zdaniem samych zainteresowanych – jest gwarancją na piśmie, że się nic nie zmieni.
Obecni na sali urzędnicy tłumaczyli, że w uzupełniających dokumentach do przestrzennego zagospodarowania wszystkie siemianowickie działki oznaczone są właśnie jako ogrody działkowe i nie ma nawet cienia planu, by to modyfikować.
- W zeszłym roku były dzikie działki na Fabudzie. Nie likwidowaliśmy ich, tylko usankcjonowaliśmy – wpisując w stosowny dokument – argumentował Jarosław Jakóbek, kierownik referatu urbanistyki i architektury.
W Siemianowicach Śl. w sumie funkcjonują 22 ROD, skupiające razem blisko 3000 działek. Prezydent Rafał Piech wysłał dzisiaj jednoznaczny sygnał, że ten stan rzeczy się nie zmieni.