Partnerstwo po nowemu
Nowe przepisy dotyczące partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP) wynikają wprost ze Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju. Włodarze chcą wreszcie porządnie obudzić PPP w Polsce. Do 2020 r. ma być zawartych w tym kształcie co najmniej 100 nowych umów. Przynajmniej 10 postepowań do tego czasu powinna ze swojej strony prowadzić także strona rządowa. Wartość inwestycji realizowanych w tej formule ma wynieść co najmniej 5 proc. nakładów inwestycyjnych w sektorze publicznym. Założenie jest proste: 40 proc. postępowań ma kończyć się sukcesem. To i tak dużo więcej niż dzisiaj, kiedy na szczęśliwy finał może liczyć tylko co czwarty projekt PPP.
Pierwszy raz PPP w polskim prawodawstwie jako autonomiczny zapis pojawia się w 2005 r. Dzisiaj trudno jednoznacznie stwierdzić, że ta forma inwestycji jest najlepszym rozwiązaniem i największym determinantem zmian naszej rzeczywistości. Wątpliwości, nie tylko natury legislacyjnej, jednak jest ciągle za dużo.
Ma to zmienić zmiana prawa w tym zakresie. Nowelizacja ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym ma w końcu zwiększyć efektywność takiej formy. Regulator wskazuje wprost obszary konieczne do poprawy.
Uwolnienie potencjału kapitału prywatnego zależy m.in. od usunięcia barier prawnych oraz wprowadzenia przepisów dopuszczających powszechnie przyjęte na świecie rozwiązania dotyczące PPP. Problemy związane z stosowaniem formuły PPP wynikają także m.in. z powodu podejmowania decyzji o realizacji projektów bez ich wcześniejszego właściwego przeanalizowania i odpowiedniego przygotowania – czytamy na stronie premier.gov.pl.
Do najważniejszych zmian należą: wprowadzenie dobrowolnego opiniowania przez Ministerstwo Rozwoju mniejszych projektów (ocena stanu przygotowania i zasadności realizacji projektu w formule PPP na wniosek promotora); wprowadzenie obowiązku przeprowadzania analizy efektywności realizacji przedsięwzięcia w PPP; wprowadzenie przepisów ułatwiających monitoring rynku PPP; umożliwienie realizacji projektów PPP na bazie istniejących spółek podmiotu publicznego; dopuszczenie udzielania przez samorządy dotacji celowych dla partnerów prywatnych na finansowanie lub dofinansowanie inwestycji związanych z realizacją zadań samorządowych. Obecnie takie dotacje są dopuszczalne tylko dla podmiotów niedziałających dla zysku;
Sami przedsiębiorcy zapowiadane zmiany przyjmują ze zrozumieniem, ale zaznaczają, ze jeszcze proponowaną nowelizację należy dopracować.
Główne zalety projektu stanowią: rozszerzenie dopuszczalnych form współpracy w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego o spółki i spółki celowe, ograniczenie stosowania dotychczasowego kryterium najniższego wynagrodzenia partnera prywatnego przy wyborze ofert oraz umożliwienie szerszego stosowania regulacji ustawy prawo zamówień publicznych. Główne wady projektu to nadmierne usztywnienie zasad wykonywania partnerstwa publiczno-prywatnego oraz obciążenie partnera prywatnego większą liczbą ryzyk związanych z realizacją wspólnych przedsięwzięć. Niewątpliwą wadą projektu jest również niejednolitość przedmiotu regulacji – w szczególności, przeprowadzenie reformy ustawy o drogach publicznych, niemającej związku z pozostałą częścią projektu – czytamy w stanowisku przyjętym przez Business Centre Class.
Michał Tabaka