Od weekendu więcej drzew
Ostatnia zima wyjątkowo sugestywnie dała nam do zrozumienia, że gdzieś jest kres nonszalancji z jaką traktujemy otaczające nas środowisko. Problemem numer jeden okazał się smog, którego źródłem – czasami poniekąd nieświadomie – sami jesteśmy.
Dlatego siemianowickie organizacje pozarządowe, wespół z przedstawicielami ugrupowań politycznych, postanowili aktywnie popracować nad zmianą naszej mentalności w kontekście przyrody wśród której żyjemy i mieszkamy.
- Dziś sadzimy drzewka na jednej z miejskich działek. Z jednej strony chcemy dać przykład, że o naturze nie tylko trzeba mówić, ale aktywnie o nią dbać i pielęgnować. Drzewa są naturalnym filtrem powietrza, którym na co dzień oddychamy, ale także domem dla zwierząt – komentuje Marcin Janota, przewodniczący SMS.
- Nie zamierzamy poprzestać jedynie na dzisiejszej akcji, wkrótce przedstawimy nasz wspólny plan walki ze smogiem. Sejmik woj. śląskiego podjął już w tym zakresie stosowną uchwałę, teraz czas na samorządy, czyli i na nasze miasto – dodaje Jakub Nowak, wiceprzewodniczący SLD woj. śląskiego.
Ostatniej soboty (22.04) urzędnicy wyznaczyli na ten cel uczestnikom przedsięwzięcia działkę przy ul. Budryka 10, którą gruntownie przekopano i na której zasadzono nowe świerki, buki, jarzębiny oraz graby.
- Bardzo się cieszymy, że pomimo nie do końca sprzyjających warunków atmosferycznych jakie dziś mamy, udało nam się wspólnie przeprowadzić akcję. Każda aktywność proekologiczna jest na wagę złota w dzisiejszych czasach. Pamiętajmy, że drzewa to tlen którym oddychamy. Zapraszamy serdecznie również na drugą część dzisiejszej akcji, która odbędzie się za tydzień, 29 kwietnia, także w okolicy Budryka 10. Mamy nadzieję, że nasza inicjatywa przyczyni się do zwiększenia wrażliwości mieszkańców na ekologię w mieście i zachęci ich do aktywnego działania. – Bartosz Dudzik przewodniczący koła Nowoczesnej w Siemianowicach Śląskich.
- Zachęcamy wszystkich mieszkańców naszego miasta do większej dbałości o nasze środowisko. Nie od dziś wiadomo, że roślinność działa na nas kojąco – to może pomóc w przezwyciężeniu codziennych problemów - kończy Józef Kogut, prezes Stowarzyszenia Pomocy Ofiarom Przestępstw w Rodzinie – radny SLD.