Nadal próbują okraść seniorów, żądali nawet 80 tys. złotych
Po poniedziałkowym sukcesie oszustów, którzy opowiadając o poważnym wypadku wnuczka wyłudzili od seniora prawie 10 tys. złotych, otrzymujemy sygnały, że w dalszym ciągu dzwonią na telefony stacjonarne i próbują swoich sił. Wczoraj na całe szczęście seniorzy okazali się czujni i nie dali się nabrać. Nawet to, że opowiadaną historię potwierdzała "policjantka" nie skłoniło ich do przekazania pieniędzy. Przypominamy- policjanci nigdy nie proszą o pieniądze czy wykonanie przelewów.
Około godziny 14.00 telefony stacjonarne do seniorów rozdzwoniły się. Tym razem w słuchawce głos mężczyzny podszywał się pod wnuczka i opowiadał o strasznej sytuacji, mianowicie o tym, że spowodował wypadek drogowy. Aby uniknąć odpowiedzialności karnej potrzebne są mu pieniądze. Za chwileczkę w słuchawce rozbrzmiewał głos kobiety, która przedstawiała się jako policjantka i potwierdzała wszystko, co mówił wnuczek. Na całe szczęście seniorzy byli czujni i nie dali się nabrać. Zadawali wiele pytań, co powodowało, że oszuści ucinali rozmowę. W jednym przypadku żądali od seniorki 80 tys. złotych, które miało ocalić wnuczka od więzienia. Na słowa pochwały zasługuje 88-latka, która podczas prowadzenia rozmowy z oszustami, zadzwoniła z telefonu komórkowego do swojego syna i zapytała czy u niego wszystko jest w porządku.
Pamiętajmy, że oszuści celowo będą prowadzić długie rozmowy i nie pozwolą na odłożenie słuchawki w czasie oczekiwania na osobę, która ma odebrać przygotowane pieniądze. To daje im pewność, że ofiara nie skontaktuje się z rodziną bądź policjantami. Apelujemy do naszych starszych mieszkańców o rozwagę i nie przekazywanie nikomu środków finansowych, które mają ocalić najbliższych od konsekwencji prawnych. Przypominamy, że policjanci nigdy nie proszą o pieniądze bądź zrobienie przelewów bankowych. W przypadku zaistnienia przestępstwa, jeśli zatrzymany skorzysta z przysługującego mu prawa powiadomienia o tym fakcie członka rodziny, wtedy możemy odebrać taki telefon z Policji. Bądźmy czujni i weryfikujmy natychmiast opowiadane informacje u rodziny. To najlepsza metoda, aby nie stracić oszczędności.