Metropolia ma swojego oficera rowerowego
Kompetencje są jasne: współpraca z organizacjami pozarządowymi i środowiskiem rowerowym, a do tego propagowanie właśnie tych jednośladów jako najkorzystniejszej dla wszystkich formy transportu.
Zadaniem oficera rowerowego Metropolii Górnośląsko-Zagłębiowskiej będzie także opracowanie koncepcji Roweru Metropolitalnego. Stanowisko objął były dziennikarz, później odpowiedzialny za projekt dróg rowerowych w Będzinie – Marcin Dworak.
- Przez prawie 20 lat byłem niemal "przyspawany" do samochodu. Kilka lat temu przesiadłem się na rower, a moje wyjazdy za granicę tylko ten proces przyspieszyły. Zobaczyłem tam inne nastawienie do roweru - że nie jest tylko elementem rekreacji, a żeby na nim jeździć nie trzeba wyposażyć się w specjalne strój kolarski. Rower to normalny środek transportu, którym można swobodnie przemieszczać się nawet w marynarce – stwierdził na swojej pierwszej konferencji prasowej w nowej roli oficer rowerowy Metropolii.
Nie da się ukryć, że przed Marcinem Dworakiem sporo pracy. I nawet nie o wielkie projekty i ich koordynację z istniejącą przestrzenią publiczną tu chodzi. Rzecz bardziej w mentalności. Żeby mieszkańcy naszego regionu potrafili nieco inaczej spojrzeć na rower. Żeby nie traktować tego jednośladu jedynie jako środka transportu na wycieczkę rodzinną. A w każdym innym przypadku rower zajmuje należyte mu miejsce w piwnicy, czy na balkonie.
Tymczasem rower to idealny – zwłaszcza w mocno zurbanizowanych miejscach – środek transportu. Tak do szkoły, jak i pracy. Ułatwia to system już istniejących tras rowerowych a ma być pod tym względem w Metropolii tylko lepiej.
- Chodzi o zmianę pewnego sposobu myślenia. Jeśli budujemy drogi rowerowe na terenie gminy, to weźmy pod uwagę również to, czy będą mogły one łączyć się z trasami dla rowerzystów w sąsiednim mieście. Jeśli uruchamiamy system rowerów miejskich, dlaczego nie projektować go już z myślą o rozwiązaniach dla wszystkich mieszkańców metropolii, tak aby wypożyczyć rower w Sosnowcu, a oddać w Katowicach czy w Chorzowie – mówi w rozmowie z Gazetą Wyborczą Marcin Dworak.