Matejkowiczki z wizytą w Szkudach
Szkudy, czyli po litewsku Skuodas to miejscowość leżąca na Litwie, w granicach historycznej Żmudzi. Właśnie tam w dniach od 29.04 do 3.05. 2014r. odbyło się już siódme spotkanie projektu Comenius „Are we Green enough?” realizowanego w II Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Matejki w Siemianowicach Śląskich. W spotkaniu uczestniczyły trzy uczennice Matei z klas II: Zuzanna, Sylwia i Ola pod opieką nauczycielek Anny Wróbel i Jolanty Kulik.
Program spotkania był bardzo różnorodny. Głównym punktem pierwszego dnia był Kongres Młodzieży, stanowiący podsumowanie akcji i inicjatyw proekologicznych realizowanych w trakcie projektu Comenius we wszystkich szkołach partnerskich z sześciu krajów: Belgii, Węgier, Litwy, Hiszpanii, Turcji, Grecji i oczywiście Polski. Finał kongresu stanowiło podpisanie przez koordynatorów projektu zielonego manifestu, w którym wszystkie szkoły zobowiązują się nadal aktywnie działać na rzecz ochrony środowiska, co dla Matei już od lat nie stanowi żadnego problemu. Prężnie działające Koło Ekologiczne stale zdobywa kolejne laury i wyróżnienia, a dla środowiska Matejkowicze potrafią zrobić wiele.
Delegacja Matei zwiedziła również wiele zakładów proekologicznych, jak zakład spalania biomasy, miejską oczyszczalnię wód, miejską mini – elektrownię wodną, oraz podziwiała niezwykle liczne i malownicze elektrownie wiatrowe. To niesamowite, że w 20-tysięcznej miejscowości można spotkać tyle przykładów wykorzystania „zielonej energii”.
W trakcie pobytu był również czas na rekreację i wspólną zabawę. Matejkowiczki odwiedziły Nidę, uroczą miejscowość wypoczynkową na Mierzei Kurońskiej, Muzeum Zimnej Wojny stworzone w byłym radzieckim ośrodku rakietowym, Muzeum Kamieni (ten największy był trzecim co do wielkości znalezionym na Litwie), a na koniec już tylko w grupie polskiej podziwiały malowniczą starówkę Rygi, stolicy Estonii.
Wszyscy uczestnicy spotkania byli zachwyceni gościnnością Litwinów, którzy starali się jak najbardziej uprzyjemnić pobyt zapraszając na szkolny turniej tańca, wycieczkę nad Morze Bałtyckie (trochę inne od strony Litwy), rejs statkiem, czy dyskotekę połączoną z karaoke.
Dobrym podsumowaniem spotkania na Litwie będzie wypowiedź Matejkowiczek: „Zgodnie stwierdziłyśmy, że nasza grupa była grupą ludzi dopasowanych do siebie idealnie. Spędzaliśmy razem naprawdę wiele czasu. Wieczorami mieliśmy okazję do zacieśniania naszych relacji i okazało się, że Litwini przewyższają swoją gościnnością nawet Polaków. (…) Podczas pożegnania nie obyło się bez łez, uścisków, wielu ciepłych słów i obietnic ponownego spotkania. Było nam bardzo trudno tak szybko opuścić nowych przyjaciół, ale wiemy, że wykorzystałyśmy ten czas najlepiej jak się dało.”