Zostawili życie na dole
Uroczystości odsłonięcia obelisku poświęconego "Górnikom kerzy zginyli na szychcie na grubach Michał i Siemianowice" odbędą się 25 października w Parku Tradycji.
Grupa byłych pracowników siemianowickich kopalń zainicjowała powstanie pomnika upamiętniającego ich poległych przy pracy kolegów. Prezydent Jacek Guzy, wielki pasjonat tradycji, podjął temat i już za kilka dni obelisk poświęcony "Górnikom kerzy zginyli na szychcie na grubach Michał i Siemianowice" zostanie odsłonięty.
- Chcemy pokazać młodym, że w Siemianowicach była gruba, i że były tu wypadki, w których ginęli ludzie – mówi jeden z inicjatorów powstania pomnika, Henryk Bazan. - Należy im się pamięć. A było tych wypadków... Nawet tu, niedalego szybu Krystyn też był wypadek. Największy zbiorowy wypadek na naszych kopalniach miał miejsce w roku 1984. Zginęło wtedy 7 górników. Pomysł budowy upamiętniającego ich śmierć pomnika zrodził się, kiedy zaczęto budować Park Tradycji. To miejsce jest idealne. Nie cmentarz, nie Os. Robotnicze, ale właśnie to – mówi Bazan.
- Dobrze, że prezydent Guzy postawił Park Tradycji i ten pomnik może tu stanąć – dodaje Ryszard Daszyński. - Z pewnością młodzi tego nie zapomną.
Autorem obelisku jest Jacek Kiciński. Jego odsłonięcie nastąpi 25 października o godz. 17.15 przy Parku Tradycji. Wcześniej, o godz. 16.00 w pobliskim kościele Św. Michała Archanioła odbędą się uroczystości liturgiczne. Wieczór zwieńczy część artystyczna w Parku Tradycji. W sali widowiskowej odbędą się koncerty zespołu Szpas oraz grupy Silesia, która odtworzy niezpomniane śląskie szlagry: "Poszła Karolinka do Gogolina" i in. Na koniec, w kinie Maks będzie miała miejsce projekcja filmu Kazimierza Kutza "Perła w koronie".
Zapraszamy wszystkich mieszkańców, szczególnie zaś górników w mundurach galowych.