U źródeł powstańczej idei
Historia Górnego Śląska oraz przynależność terytorialna na przestrzeni wieków jak się okazuje budzi wiele emocji. Tak też było podczas spotkania z dr Zdzisławem Janeczkiem w Miejskiej Bibliotece Publicznej. Tematem prelekcji były źródła powstańczej idei, mówimy tu o powstaniach śląskich. Ale żeby do nich dojść, pan doktor w skrócie przedstawił zgromadzonym historię Śląska, które to ziemie przechodziły z „rąk do rąk” poszczególnych państw i królestw. Obszar położony w Polsce południowej od wieków stanowił łakomy kąsek dla sąsiednich krajów. Naturalne bogactwa, dogodne położenie geograficzne spowodowały, że kraina stała się obiektem najazdów, walk, a polskie, czeskie i niemieckie wpływy ukształtowały kulturę i obyczaje. Przez wieki jednak łączył mieszkańców duch polski, chęć powrotu do ziemi ojczystej.
Zakończenie I wojny światowej nie oznaczało dla Polaków kresu walk. Śląsk nadal należał do Niemiec. Ślązacy trzykrotnie chwytali za broń (1919, 1920, 1921), aby siłą usunąć niemieckie władze. Polsce po III powstaniu śląskim przyznano znacznie większą część kraju, niż pierwotnie przewidywano. Można to uznać za wielki sukces ostatniego powstania.
Na koniec spotkania został przedstawiony film „Gdy Polska była wielkim marzeniem” Adama Turuli – śląskiego dziennikarza, historyka, reżysera i producenta. Jest to dokument ukazujący historię trzech powstań śląskich przez pryzmat potomków powstańców. Wśród osób, których relacje znalazły się w filmie, są m.in. b. rektor Uniwersytetu Opolskiego prof. Franciszek Marek, działacz podziemnej Solidarności Karol Gwoździewicz, b. senator Bronisław Korfanty, emerytowany biskup gliwicki Gerard Kusz (siostrzeniec Alfonsa Zgrzebnioka, komendanta I powstania śląskiego), wnuk marszałka Sejmu Śląskiego Konstanty Wolny czy b. poseł Jan Rzymełka - brat jego dziadka, ks. Jan Rzymełka, był autorem znanych powstańczych pieśni.