Święto Szlaku Zabytków Techniki
Jest bardzo prawdopodobne, że słowem, które najczęściej padało w kontekście zakończonych w niedzielę XXXII Dni Siemianowic Śląskich była INDUSTRIADA. Już po raz drugi święto naszego miasta połączone było ze Świętem Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego, a to dzięki przynależności SCK-Parku Tradycji do tego prestiżowego szlaku turystycznego.
Pomimo że pogoda raz po raz próbowała pokrzyżować szyki organizatorom i uczestnikom imprezy, Industriada ruszyła z impetem w sobotę o godz. 14.00 i trwała do późnych godzin wieczornych. Wszystko zapoczątkowały dwa wydarzenia: jubileuszowy X Światowy Konkurs Gotowania Żuru Śląskiego i blok działań plenerowych, w ramach których odbyły się niezliczone wręcz warsztaty, happeningi i zabawy – wszystkie pod hasłem „O czym nie chcemy zapomnieć – dziedzictwo niematerialne regionu”. Co do żuru, to z okazji okrągłego jubileuszu gotowania tej tradycyjnej śląskiej potrawy w naszym mieście – do rywalizacji stanęły drużyny reprezentujące zaprzyjaźnione miasta, w których znajdują się obiekty na Szlaku Zabytków Techniki. Zmierzyły się zatem Katowice, Bytom, Gliwice, Ruda Śląska i Siemianowice. Niestety nie dojechały zgłoszone wcześniej Czeladź i Radzionków. Szacowne jury w składzie: Remigiusz Rączka i Maria Ożga (znani kucharze) oraz Przemysław Smyczek – Dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Marszałkowskiego i Marek Banasik – Dyrektor Siemianowickiego Centrum Kultury po degustacji przyznało miejsca i wyłoniło zwycięzcę, którym okazała się drużyna siemianowicka!
Równolegle do powyższych atrakcji odbywało się zwiedzanie specjalne Parku Tradycji z animatorami. Zwiedzanie to było wyjątkowe, gdyż urozmaicone zostało oglądaniem niezwykłej instalacji przygotowanej specjalnie na ten dzień. Wewnątrz budynku odbyło się kilka wydarzeń artystycznych adresowanych do wymagającej publiczności: spektakl teatralny w gwarze śląskiej, wernisaż wystawy Michała Jędryki, rozmowy z prof. Krzysztofem Łęckim i pisarzem Szczepanem Twardochem, projekcja filmu „Angelus”, a późnym wieczorem – nocne zwiedzanie z Duchem.
W plenerze odbywały się także wydarzenia o charakterze street-artowym: Amatorski Teatr DOMINO pokazywał elementy teatru ulicznego, a znana artystka Mona Tusz malowała (specjalnie z okazji Industriady) mural na murze przy budynku. Artyści występujący na dużej scenie pod Parkiem Tradycji również nie pozwolili się nudzić uczestnikom Industriady. Rozgrzewał znany zespół muzyki celtyckiej Carrantuohill, następnie wszystkich rozbujała Śląska Grupa Bluesowa, a na koniec w dyskotekowe tony uderzyli Carlo Calabro i gwiazda wieczoru: światowej sławy DJ Richard Durand. Na finał sobotniej imprezy plenerowej wieża wyciągowa szybu Krystyn… zapłonęła!
Na siemianowickiej Industriadzie gościły liczne media, w tym telewizja. Wchodząc na stronę http://www.tvp.pl/katowice/aktualnosci/pogoda/prognoza-pogody-na-14-czerwca/1175436/magazyn-meteo-park-tradycji-siemianowice-slaskie/15625508 można zobaczyć, z jak wielką swadą opowiada o wszystkim, co działo się w sobotę Monika Pojda-Dziekońska z Siemianowickiego Centrum Kultury.
Nie sposób wyliczyć dokładnie wszystkich atrakcji, które odbyły się tego dnia w budynku Parku Tradycji i w plenerze. Kto nie był, naprawdę może żałować. Pozostaje nam tylko zaprosić wszystkich na kolejną edycję Industriady w SCK – Parku Tradycji, która już za rok.