Ostatki w Willi Fitznera
W SCK - Willi Fitznera odbyła się wczoraj zabawa ostatkowa, ale już w nieco bardziej nowoczesnym stylu: bez tradycyjnego chowania basa i pokrewnych zwyczajów. Na tańce bowiem przyszły zarówno osoby w tzw. "złotym wieku", ale i znacznie młodsze, które niekoniecznie chcą na długi czas żegnać się z dobrym nastrojem i ochotą na przyjemności. Była za to przednia zabawa, która trwała do północy. Wywijano w parach, w kółeczku i solo, częstowano się śledzikiem i czymś jeszcze, i wszyscy obiecywali, że już wkrótce pojawią się w gościnnych progach Willi Fitznera na występach artystycznych planowanych w najbliższym czasie.