"Nasza Zielona Rzeczpospolita"
„W radosnych blaskach wiosny rozkwita
Nasza Zielona Rzeczpospolita,
Dobro ludzkości w hymnie swym śpiewa,
Sztandar jej dumnie powiewa” – takimi słowami zaczyna się hymn działkowców, który rozpoczął wczorajsze uroczystości dożynkowe w Parku Tradycji, poprzedzone nabożeństwem w kościele pw. Michała Archanioła. Może wydawać się, że obiekt powstały na terenie szybu Krystyn, o wybitnie przemysłowej proweniencji, nie jest najwłaściwszym miejscem dla święta plonów – ale to nieprawda. Zarówno Park Tradycji, jak i działalność działkowców wyrastają z szacunku do ziemi ojczystej. Podkreślił to Prezes OZ Śląskiego PZD Michał Krawczyk, który właśnie w okolicznościowym wystąpieniu mówił o dbałości działkowców o to, by przekazywać młodszemu pokoleniu miłość do przyrody i ojczystej ziemi.
W kontekście proponowanej przez PO ustawy, w związku z którą działkowcy obawiają się utraty mienia na rzecz developerów, z wielką wdzięcznością i satysfakcją odnotował on słowa prezydenta Siemianowic Śląskich Jacka Guzego, o tym, że tutejsi działkowcy mogą spać spokojnie, gdyż mają poparcie samorządu.
Podobne zapewnienie usłyszeli od obecnego na uroczystości prezydenta Mysłowic Edwarda Lasoka.
Dożynkowe spotkanie, w którym uczestniczyli działkowcy z Katowic, Mysłowic i Siemianowic Śląskich, było okazją do uhonorowania tych, mogących poszczycić się największymi osiągnięciami. I tak tytuł Najładniejszych Rodzinnych Ogrodów Działkowych przyznano siemianowickiej „MALWIE”, Najładniejszą Działką uznano ogródek nr 66 Krystyny Baron z ROD SZAROTKA. Nagrodą oraz rzęsistymi brawami uhonorowano najstarszego, liczącego 81 lat działkowca, uprawiającego od 60 lat ogródek – Gerarda Sobotę z ROD PRZYSZŁOŚĆ.
Wybrano także i nagrodzono najpiękniejszy spośród koszy dożynkowych, które dekorowały hol Parku Tradycji. Chociaż wszystkie kosze były urodziwe, najbardziej przypadł do serca jurorom ten z SZAROTKI.
Po zakończeniu części oficjalnej, działkowcy spędzili kilka godzin biesiadując przy muzyce.