Między nami kobietami
W czwartek 15 marca w SCK – Willi Fitznera odbyło się kolejne spotkanie z niezwykłymi kobietami w ramach cyklu „Między nami kobietami”.
Jako pierwsza wystąpiła Ewa Piaskowska z domu Stęślicka, była rektor Górnośląskiej Wyższej Szkoły Handlowej, obecnie Prezeska Stowarzyszenia Aktywni Silesia. O kobietach mówiła tak:
"Kobiety w mojej rodzinie były bardzo samodzielne i niezależne. Moja babcia Helena Stęślicka z domu Sypkowska, była znaną działaczką społeczną, brała udział w pracach organizacyjnych i oświatowych towarzystw polskich, m.in. w 1903 roku zorganizowała Towarzystwo Czytelnia dla Kobiet i została pierwszą przewodniczącą Zarządu, co było powodem represji policyjnych. Jej wrażliwość społeczną podzielał jej mąż Jan Nepomucen Stęślicki lekarz, działacz oświatowy, społeczny i narodowy.
Moja niezwykła ciotka Halina Felicja Stęślicka była najmłodszą posłanką na Sejm RP I kadencji (1922-1927). Bezpośrednio po wyborze na posła była jeszcze niepełnoletnia, bo nie ukończyła 25 lat, dlatego składała przysięgę poselską później niż inni, co było wielką sensacją w polskim parlamencie. Zanim została „posełkinią”, jak mówiono wówczas nieco ironicznie na pierwsze posłanki, była działaczką organizacji kobiecych, w tym Związku Towarzystw Polek i Narodowej Organizacji Kobiet. Była Redaktorką „Głosu Polek”, a także uczestniczką trzech powstań śląskich. Osobiście kierowała Sekcją Towarzystw Kobiecych przy Polskim Komitecie Plebiscytowym.
Młodsze siostry; Włodzimira Stęślicka należała do żeńskich oddziałów Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska (zmarła w wieku 27 lat) a najmłodsza Wanda Stęślicka, zakładała skauting w Siemianowicach Śląskich, została znanym profesorem antropologii.
Wszystkie te kobiety były bardzo aktywne i wychowane w duchu patriotyzmu. Jestem im wdzięczna gdyż korzystam dzisiaj z wolności i praw kobiet co jest zdobyczą tamtych lat.Moja kariera zawodowa wtedy nie byłaby możliwa".
Kolejno wystąpiła Dorota Stasikowska-Woźniak, Dyrektor Generalna Dress for success Poland, tym razem w charakterze pisarki i brawurowo opowiadała historię trzech znakomitych władczyń - Kleopatry ("Żądze Kleopatry"), Nefretete ("Boska Nefretete") oraz Hatszepsut ("Hatszepsut"). Dorota Stasikowska-Woźniak to nie tylko pisarka, ale także trenerka, kreatorka akcji społecznych, specjalistka ds. równouprawnienia kobiet i mężczyzn, autoprezentacji i kreowania wizerunku. Dorota Stasikowska-Woźniak, publikująca swe powieści zarówno w Polsce jak i w Stanach Zjednoczonych i Hiszpanii pod pseudonimem literackim Ewa Kassala zabrała nas w fascynującą podróż w głąb antycznego świata silnych kobiet i zrobiła na uczestniczkach, a zwłaszcza uczestnikach spotkania duże wrażenie.
Następnie, do głosu doszła urodzona w Siemianowicach, absolwentka IV Licem Ogólnokształcącego w Katowicach i laureatka szkolnej olimpiady fotograficznej Michalina Banasik. Pokazała zdjęcia swoich koleżanek i wywarły one bardzo dobre wrażenie na uczestnikach spotkania, bo są eleganckie, wysublimowane, subtelne i pokazują, że młoda artystka "ma oko" i potrafi za pomocą aparatu fotograficznego uchwycić ukryte w człowieku piękno i specyfikę postaci.
Na koniec wypowiedziała się psycholog – Dominika Kulasza (OIK), która mówiła jakie są typy osobowości, jakie najczęściej bywają kobiety, z czym mają problemy i czy warto być asertywnym. Padły także do przedmówczyń pytania i uwagi i okazało się, że spotkania takie, które mają na celu wzmacnianie kobiet i budzenie poczucia zrozumienia i wsparcia są potrzebne i z pewnością będą w SCK - Willi Fitznera kontynuowane.
W galerii poniżej zdjęcia ze spotkania