"Laura" pożegnała Henryka Bujoczka
Świat artystyczny Siemianowic Śląskich pogrążył się w smutku – odszedł członek Grupy Artystycznej „Laura”, uprawiający metaloplastykę, Henryk Bujoczek. W czasach aktywności zawodowej był pracownikiem Przedsiębiorstwa Energomontażu Przemysłu Węglowego w Chorzowie, od młodzieńczych lat wiele czasu poświęcał swojej ogromnej pasji – metaloplastyce. Pierwsze kroki stawiał odnawiając stare przedmioty, wkrótce jednak zaczął rzeźbić w miedzi według własnych wzorów. Spod Jego rąk wychodziły piękne świeczniki, lampki, szkatułki na biżuterię. Wiele wykonywanych przez niego przedmiotów nawiązywało do kultu religijnego – jedna z Jego lamp zawisła w kościele pw. Krzyża Świętego.
Jan Wiktor Urbańczyk w imieniu przyjaciół z Grupy Artystycznej „Laura”pożegnał pana Henryka pięknym wpisem na Facebooku:
"Dobrze się rok nie rozpoczął, a już musimy się pożegnać z naszym serdecznym kolegą, Heniem Bujoczkiem. Postać nietuzinkowa, o bogatej wyobraźni i wrażliwości. Metal o barwie zachodzącego słońca – miedź nie miała przed nim tajemnic. W jego dłoniach zmieniała się w cudowne przedmioty nie tylko sztuki użytkowej, ale przede wszystkim w prawdziwe dzieła sztuki. Tam gdzie inni widzieli kawałek płytki płomiennego koloru, on widział kwiaty, lampki, szkatułki. Dla jednych cyzelowanie, a dla nas, dla nas coś finezyjnego, trudnego do opisania i wyrażenia słowami, subtelne wzory, koronkowe wykończenia, coś co można tylko poczuć obcując z jego dziełami. Te misternie wykonane arcydzieła przenosiły nas w świat fantazji i wyobraźni.
Odszedł od nas człowiek wspaniały, ktoś kto na zawsze pozostanie z nami swoim duchem, jego spokój, uśmiech, życzliwość.
Żegnaj Heniu będzie nam Ciebie brakowało …. „