Kilka tysięcy metrów w górę…
Pierwsze prawdziwe jesienne popołudnie w Galerii Otwartej upłynęło pod znakiem dalekich podróży i wysokich gór ..a to za sprawą Sławomira oraz Aleksandry Olejniczaków , których zdjęcia możemy oglądać na wystawie „Kilka tysięcy metrów w górę – gdzie człowiek zawsze jest drobiną”. Autorzy rozpoczęli swoje wspólne życie w 2006 roku od 3-miesięcznej podróży poślubnej w górskich rejonach Ameryki Południowej. Z wypraw przywożą głównie fotografie i pogłębienie sensu życia. Odkąd są szczęśliwymi rodzicami, jak sami mówią” trzech niesamowitych córek”, podróżują w powiększonym składzie. Doskonałym uzupełnieniem prezentowanych fotografii była prezentacja multimedialna oraz komentarz pana Sławomira, a w zasadzie niesamowite opowieści, anegdoty, ciekawostki które zabrały gości w daleką podróż… Autorzy pokazali, że dla chcącego nic trudnego, że głód przygód, chęć poznawania nowych miejsc, ludzi, kultur są silniejsze niż słabości , z którymi czasem przychodzi się nam wszystkim zmierzyć. Gośćmi honorowymi spotkania były dzieci Państwa Olejniczaków, na brawa zasługuje szczególnie najmłodsza pociecha, która wytrwała w „ciszy” niemal do końca wernisażu, po to, by na jego zakończenie kokietować publiczność rozbrającym uśmiechem godnym małej gwiazdy. Wernisaż był prawdziwą ucztą duchową, ale było także coś dla ciała, czyli przepyszne domowe ciasto autorstwa Pani Aleksandry, które wzbudzało nie mniejsze zainteresowanie co prezentowane fotografie, zaś zielona herbata rozgrzała wszystkich nie mniej niż opowieści Pana Sławka.
Wystawę będzie można oglądać w naszej Bibliotece do 15 listopada br, zapraszamy .