30 czerwca 2014, 13:37 | Kultura
Hip-hopowe powitanie wakacji
Tegoroczne lato nie rozpieszcza nas pogodą. Nie inaczej było w minioną niedzielę, kiedy w amfiteatrze miejskim przywitaliśmy hip-hopowo wakacje w strugach ulewnego deszczu. Nie odstraszyło to na szczęście wielbicieli hip-hopu, którzy zgromadzili się licznie, jak na warunki pogodowe, na koncertach projektu Poyutsze i Miuosha. Projekt Poyutsze przyjechał do Siemianowic z Piekar Śląskich. Na scenie towarzyszyła im wokalistka Sonia Maselik. Muzyka którą grają to nowoczesne połączenie funku i jazzu z rapcorem. Zespołowi udało się rozkołysać publiczność a ich występ spotkał się z dużym aplauzem. Następnie na scenie pojawił się ze swoimi muzykami Miuosh. Znany śląski raper i producent muzyczny został przyjęty owacyjnie i widać było, że ma w Siemianowicach grono oddanych fanów, którym nie straszne trudne warunki pogodowe. Artysta odwdzięczył się im tym samym, grając ponad godzinny, energetyczny koncert, mimo padającego mu na głowę deszczu. Może właśnie to sprawiło, że koncert był naprawdę wyjątkowy i z pewnością długo go będziemy wspominać.