29 maja 2015, 10:40 | Kultura
Co dalej z Pałacem?
Siemianowicki Pałac rodziny Donnersmarcków, wcześniej Mieroszewskich, był tematem spotkania zorganizowanego wspólnie przez SCK oraz Ruch Autonomii Śląska. Całość poprowadził Krzysztof Bula oraz Rafał Hornik, szefowie oddziału siemianowickiego. Na początku dr Jakub Halor przypomniał historię pałacu oraz przytoczył artykuł swojego ojca na temat stanu tej budowli, który Antoni Halor popełnił ponad 20 lat temu. Potem jeden z prezesów Saternus Residences S.A.- Karol Lisowski mówił o bogatych planach rozbudowy kompleksu pałacowego oraz o stanie zaawansowania robót. Widać było wyraźnie, że inwestor stara się by był to jeden z najbardziej atrakcyjnych obiektów w województwie śląskim i planowany tam jest browar, kawiarnia, restauracja, sale kongresowe i balowe, sala klubowa, muzeum, eleganckie dziedzińce, strefa squash, strzelnica, kręgielnia, basen, sauna i cafe-bar. Również Prezydent Miasta Rafał Piech wyraził nadzieję, że prace potoczą się zgodnie z zamierzeniami firmy Saternus, a władze miejskie w ramach swoich możliwości i zgodnie z regułami prawa będą wspierać tę inwestycję tak ważną dla mieszkańców. Na koniec zadano szereg pytań dotyczących terminu realizacji i możliwości wsparcia finansowego ze środków Unii Europejskiej. Na sali byli dziennikarze z lokalnych gazet oraz radia, radni, a przede wszystkim mieszkańcy interesujący się historią miasta, toteż widać było od razu, że temat siemianowickiego zabytku wzbudził wiele emocji i jeszcze niejedno spotkanie trzeba będzie temu zagadnieniu poświęcić.