Barwnie i...muzycznie na wernisażu w Fitznerze
Tradycyjnie już, w Willi Fitznera przypomniano nazwisko osoby zasłużonej i nietuzinkowej. Tym razem chodzi o malarza i rysownika Gerarda Utikala, mieszkańca Siemianowic, z zawodu tokarza i technika mechanika. Artysta, sam o sobie opowiada, że malarstwa nie studiował, ale od dziecka ładnie rysował, dobrze się uczył i wszystko co w życiu i sztuce osiągnął, to obrazy i grafiki wykonywane metodą prób i błędów, wzorowane na obrazach mistrzów, bądź ciekawych zdjęciach i widokówkach. W roli prowadzącego wystąpił Henryk Pesel, krewny artysty, ponieważ ze względu na podeszły wiek i słaby stan zdrowia, artysta nie mógł przyjść na spotkanie osobiście.
Wernisaż uświetniły występy zespołu młodzieżowego "Fantasy" prowadzonego przez Katarzynę Muller- Wantułę oraz zespołu Sonitus z Siewierza pod kierunkiem Bernarda Sołtysika. Zespół Fantasy w skład, którego wchodzą młode, atrakcyjne dziewczyny wykonał przepięknie kilka melodii z repertuaru M. Szcześniaka, E. Górniak czy K. Kowalskiej. Grupa Wokalna Sonitus z Siewierza zaśpiewała program pod nazwą "Zawsze jest właściwy czas". Należy nadmienić, że panie przyjechały prosto z TVP Katowice, gdzie występowały "na żywo" dla mieszkańców Śląska. A tytuł "Zawsze jest właściwy czas" może być wskazówką dla wszystkich, którzy chcą swoje umiejętności i talent poświęcić sztuce, jak bohater wernisażu Gerard Utikal.