„Jest taka cierpienia granica…” – to już 10 lat z MERITUM! • Aktualności • Urząd Miasta w Siemianowicach Śląskich

Cykl „Jest taka cierpienia granica…” to coroczne spotkania młodzieży ZSTiO MERITUM ze świadkami historii, ofiarami hitleryzmu, stalinizmu, Holocaustu organizowane w ramach szkolnych obchodów Miesiąca Pamięci Narodowej. Celem tych spotkań jest popularyzacja wiedzy na temat II wojny światowej, zagłady Żydów i innych narodów, kształtowanie pamięci historycznej oraz wrażliwości na krzywdę drugiego człowieka. Z reguły uroczystości odbywają się w murach MERITUM, chociaż w zeszłym roku dzięki współpracy z Siemianowickim Centrum Kultury impreza przeniosła się do Bytkowskiego Domu Kultury i adresowana była do szerokiej publiczności: młodzieży i dorosłych. Wydarzenie zostało objęte Patronatem Prezydenta Miasta Siemianowice Śląskie.

Tematyka dotychczasowych spotkań dotyczyła m. in. Roku Janusza Korczaka, Roku Henryka Sławika, miłości w obozach zagłady oraz 70. rocznicy przybycia transportu Żydów węgierskich do hitlerowskiego obozu koncentracyjnego KL Auschwitz-Birkenau. Swoimi bolesnymi wspomnieniami i przeżyciami z czasów wojny i okupacji dzielili się zaproszeni goście tj. byłe więźniarki niemieckich obozów koncentracyjnych i sowieckich łagrów – Pani Halina Skalbmierska, Pani Antonina Błońska, Pani Barbara Kruczkowska i Pani Danuta Sedlak oraz przedstawiciel polskiej rodziny odznaczonej medalem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata” – Pan Józef Zięcik. O swojej przyjaźni z żydowską dziewczynką Rutką Laskier opowiadała Pani Stanisława Sapińska, której towarzyszył Pan Adam Szydłowski – Prezes Fundacji Centrum Kultury Żydowskiej im. Rutki Laskier.

Uczestnikiem wszystkich spotkań, ich dobrym duchem i opiekunem merytorycznym był  Mirosław Domin, wieloletni prezes Towarzystwa Opieki nad Oświęcimiem, obecnie dyrektor Amatorskiego Teatru DOMINO.

Motywem przewodnim tegorocznego dziesiątego już spotkania z cyklu „Jest taka cierpienia granica…” była, podobnie jak w zeszłym roku, „Wojna i Holocaust widziane oczami dziecka – historia Rutki Laskier”. Zamierzeniem organizatorek Ewy Borycy i Kseni Hadryan było przybliżenie społeczności MERITUM historii Rutki Laskier – 14-letniej Żydówki z Będzina i jej „Pamiętnika”.

W czasy II wojny światowej i Holocaustu oraz w realia getta żydowskiego w Będzinie wprowadził zebranych Mirosław Domin. Przedstawił dzieje żydowskiej rodziny Laskierów oraz losy młodziutkiej Rutki Laskier, która w ostatnich miesiącach swojego życia prowadziła pamiętnik, zapisując w nim swoje przeżycia i doświadczenia z okresu pobytu w będzińskim getcie, zanim zginęła w niemieckim obozie KL Auschwitz-Birkenau. Przypomniał również, że „Pamiętnik” został opublikowany dopiero 60 lat od czasów jego powstania, a osobą, która przyczyniła się do jego wydania, była Stanisława Sapińska.

Następnie na teatralnej scenie MERITUM wystąpił Teatr DOMINO, który zaprezentował spektakl zatytułowany „Rutka – nie wolno o nich zapomnieć”, oparty na fragmentach „Pamiętnika” Rutki Laskier oraz wywiadach ze Stanisławą Sapińską, a także relacji Zofii Minc, więźniarki KL Auschwitz-Birkenau. Nad całością przedstawienia czuwał  Mirosław Domin – reżyser, scenarzysta, scenograf.

W rolę Stanisławy Sapińskiej, starszej przyjaciółki Rutki Laskier wcieliła się Teresa Pardela, znakomicie oddając wspomnienia swojej bohaterki o przedwojennym Będzinie, w którym młodych Polaków i Żydów łączyło wzajemne zrozumienie, życzliwość i wsparcie, a kultura polska i żydowska wzajemnie się przeplatały. Magdalena Wróblewska brawurowo odtworzyła postać Rutki Laskier, naturalnie i pięknie wyrażając zarówno dziewczęcość, jak i niezwykłą dojrzałość swojej bohaterki. Podkreśliła też, że z jednej strony Rutka chciała żyć normalnie jak każda młoda dziewczyna w jej wieku, przeżywać pierwsze miłości, cieszyć się z przyjaciółmi ze wspólnie spędzonych chwil, podziwiać piękno przyrody, czytać kolejne książki, a z drugiej strony doskonale zdawała sobie sprawę z otaczającego ją okrucieństwa, zła, bólu, cierpienia i zbliżającej się śmierci.

Najbardziej wzruszającym momentem spektaklu było pożegnanie dwóch przyjaciółek – Polki i Żydówki, i przekazanie przez Rutkę swojego pamiętnika Stasi, w nadziei, że ten ocaleje, a tym samym pamięć o niej, jej rodzinie, znajomych, ukochanym mieście…

Jubileuszowe spotkanie z cyklu „Jest taka cierpienia granica…” dostarczyło młodzieży MERITUM niezapomnianych wzruszeń, a przede wszystkim skłoniło do refleksji i chwili zadumy nad tamtymi dramatycznymi wydarzeniami, o których nie wolno zapomnieć.

( Galeria zdjęć z wydarzenia)