Większe kompetencje strażników miejskich w kwestii smogu?
Dzisiejsze przepisy prawa nie pozwalają strażnikom gminnym na ukaranie mandatem osoby łamiącej zapisy obowiązującej na terenie województwa śląskiego uchwały antysmogowej. Członkowie Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego w Katowicach chcą to zmienić.
Uchwała antysmogowa – w postaci prawa miejscowego – obowiązuje na terenie całego województwa śląskiego od września ubiegłego roku. Od tego też czasu nie można stosować węgla brunatnego, mułów i flotokoncentratów oraz biomasy stałej o wilgotności powyżej 20 proc. Założono trzy daty graniczne wymiany starych kotłów w zależności od długości lat użytkowania. W przypadku kotłów eksploatowanych powyżej 10 lat od daty produkcji trzeba będzie je wymienić na klasę 5 do końca 2021 roku. Ci, którzy użytkują kotły od 5-10 lat, powinni wymienić je do końca 2023 roku, a użytkownicy najmłodszych kotłów mają czas do końca 2025 roku. Na rynku są stosowane również kotły klasy 3 i 4. Ze względu na to, że do roku 2016 wymiana na takie kotły była dofinansowywana, graniczną datę ich obowiązkowej wymiany na klasę 5 wydłuża się do końca roku 2027. Co istotne, każdy, kto buduje nowy dom i zamierza ogrzewać go węglem lub drewnem, ma obowiązek zainstalować kocioł klasy 5.
Tyle teoria. A praktyka?
- Problem smogu jest jak najbardziej aktualny. Tylko w ubiegłym roku odnotowaliśmy aż dodatkowych 16 tysięcy zgonów, właśnie z powodu zanieczyszczonego powietrza. Uśmiercenie ma w Polsce teraz rekordowy poziom, porównywalny z tym z początku lat 80. ubiegłego wieku. Demograficzny efekt Programu 500+ skutecznie zasypano. I żeby było wszystko jasne: mówimy o dodatkowych zgonach nie emerytów czy rencistów a ludzi jak najbardziej w wieku produkcyjnym – stawia sprawę jasno prof. Paweł Buszman, ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.
Podczas ostatniego posiedzenia katowickiej WRDS dr Katarzyna Musioł, ordynator Oddziału Intensywnej Opieki Medycznej dla Dzieci w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 3 w Rybniku przekazała wyniki krakowskich badań 500 kobiet w ciąży, które poddane były efektom zanieczyszczonego powietrza.
- Wyniki są jednoznaczne. Ciąża w wielu przypadkach była krótsza. Dochodziło do samoistnych poronień. Po 5 latach te dzieci wykazywały się mniejszą inteligencją, czy mniejszą objętością płuc. To nie są żadne mrzonki. To się po prostu dzieje tu i teraz. Nie mamy czasu na dywagacje – nie ma złudzeń dr Katarzyna Musioł.
Dzisiaj ze świeczką szukać tego, kto stwierdziłby, że smog to wyimaginowane zagrożenie, a nie jak najbardziej realne. Niestety, w parze z ową zgodą nie idą rozwiązania praktyczne. Największą przeszkoda są przepisy prawa. Te obowiązujące teraz nieco związują ręce zwłaszcza strażnikom gminnym, którzy nie mogą osobom łamiącym zapisy uchwały antysmogowej wręczyć mandatu karnego. Mają tylko jedną ścieżkę postępowania: kierowanie sprawy do sądu. Praktyka pokazuje, że ta tam trafia na ok. pół roku. Zasądzona kara oscyluje wokół sumy 500 zł.
- Żeby walka ze smogiem mogła być faktycznie skuteczna i efektywna strażnicy gminni muszą mieć instrumenty egzekucji. Niestety, jak na razie nie ma ku temu odpowiednich narzędzi prawnych – uważa uczestniczący w ostatnim posiedzeniu WRDS Mariusz Sumara, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Katowicach.
Ostatecznie apel o dokonanie stosownych zmian w prawie w tym względzie znalazł się w przyjętym stanowisku WRSDS. Co dalej? To już zależy od adresatów: rządu i parlamentu.