To się nazywa przyjaźń!
Ewa Majorek od kilku lat poświęcała prywatny czas, aby pomagać siemianowickiemu OIK-owi w prowadzeniu zajęć świetlicowych. Wielka życzliwość i serdeczne uczucia, jakimi obdarzała przychodzące tu dzieci sprawiły, że zaprosiła grupę małych znajomych na wycieczkę do prowadzonej przez jej męża Tomasza firmy IZOTERM TIM. Produkuje ona nadwozia skrzyniowe, izotermy, kontenery, chłodnie, wywroty oraz montuje kabiny sypialniane, spojlery dachowe i windy hydrauliczne. Pan Tomasz ciekawie opowiedział swoim gościom, jak powstają produkowane tu elementy, a najwięcej zainteresowania wzbudziła gotowa kabina sypialniana, do której każdy chciał wejść i chwilę odpocząć. Po zaprezentowaniu dzieciom rodzinnej firmy państwo Majorkowie wraz z równie sympatyczną córką Laurą zaprosili przybyszów z OIK-u do wspólnego grania na gitarze oraz śpiewania przy pysznym grillu, rozmaitych smakołykach i domowym cieście z truskawkami :)