Siemianowiczanie na poligonie - „Combat Alert” już za nami
Godziny spędzone nad mapą, tygodnie przygotowań taktycznych i fizycznych a także tysiące wystrzelonych kulek na ćwiczeniach zgrywających. Tak wyglądały przygotowania do najbardziej wymagającego wydarzenia - manewrów proobronnych „Combat Alert”.
Ekipa Teamu ASG „Cicho Sza” mazurski poligon odwiedziła nie po raz pierwszy.
- Od 4 lat bierzemy udział w największej imprezie skupiającej organizacje proobronne. W tym roku zadania nam stawiane były wyjątkowe. Dzięki wcześniejszym przygotowaniom, mogliśmy zaskoczyć przeciwnika - wyjaśnia Andrzej Ostrowski, dowódca i założyciel Cicho Sza.
Do zadań partyzantów, których szeregi zasili mieszkańcy Siemianowic, należało między innymi stworzenie zasadzek i pułapek, czy utrzymanie wyznaczonych punktów i stref. By móc realizować poszczególne zadania, ekipa Ostrowskiego brała udział w licznych szkoleniach - dotyczących łączności, zakładania improwizowanych ładunków wybuchowych, pierwszej pomocy na polu walki, samooobrony oraz w zajęciach z maskowania i organizacji punktów obserwacyjnych.
Warto dodać, że poza samą rozgrywką, dla uczestników manewrów zostały zorganizowane profesjonalne szkolenia prowadzone przez zawodowych żołnierzy, podczas których uczestnicy mogli zapoznać się z najnowocześniejszym sprzętem oraz poznać sekrety żołnierzy, o których nie przeczytacie w podręcznikach.
Choć rozgrywka zakończyła się zwycięstwem przeciwnika, to członkowie Teamu z uśmiechem wspominają manewry. - Zadania, które zostały nam powierzone, zostały należycie zrealizowane. Wyciągamy wnioski, by na kolejnej imprezie odwrócić losy spotkania – dodaje jeden z uczestników.
W najbliższych planach Teamu Cicho Sza jest doposażenie honkera w elementy wojskowe a także współorganizacja Pikniku Militarnego, który już we wrześniu odbędzie się w naszym mieście. Jednocześnie dziękujemy naszemu Partnerowi, firmie Partner Systems za stałe zapewnienie wody pitnej na poligonie.