Ostatnia wycieczka
Ostatnia wycieczka kolonistów z Chemika to zupełnie nowe miejsce - wybraliśmy się do Białej Wielkiej. Jest to wieś położona w województwie śląskim, w powiecie częstochowskim, w gminie Lelów.
Gościliśmy u Gabrieli Kucaj i Pawła Olczyka w Jurajskiej Spiżarni. Dzieci zostały w przystępny i zrozumiały sposób zapoznane z odrobiną historii polskiej wsi. Dowiedzieliśmy, jak wyglądało typowe wiejskie gospodarstwo i jego otoczenie, jak wyglądało codzienne życie oraz jak powstawały najprostsze pokarmy: chleb masło i ser. Dynamiczna opowieść została połączona z warsztatami-manufakturą.
Na pierwszy z warsztatów dla dzieci pt. „Skąd się bierze mleko i przetwory mleczne” składał się konkurs dojenia krowy, oddzielania mleka i śmietanki przy użyciu centryfugi, ubijanie śmietanki w kierzance połączone z opowieścią i ciekawostkami o mleku oraz wyciskanie białego sera i formowanie kostek masła.
Drugi warsztat „Od ziarenka do bochenka” pokazywał dzieciom, jak krok po kroku powstaje pieczywo, które gości na stole każdego z nas- na co dzień nie zastanawiamy się, z czego powstał ani jaką drogę przeszedł od stworzenia po pojawienie się go na naszym stole. Dziś przyszedł czas, aby to wszystko wyjaśnić i zgłębić tajemnice procesu wypiekania bułek czy chleba.
Najpierw najmłodsi zapoznali się z rodzajami polskich zbóż, z których można wypiekać chleb, następnie każdy mielił zboża na żarnach oraz osiewał mąkę. Wraz z tymi czynnościami gospodarze oryginalnej XIX-wiecznej chaty, w której miał miejsce drugi warsztat, przedstawiali opowieści „o chlebie”. Dzieci wyrabiały ciasto, formowały podpłomyki (pieczywo w postaci małego placka) dodając do niego wybrane składniki- cukier, miód czy mak. Następnie nadszedł czas na pieczenie własnoręcznych placków oraz degustację. Naturalnie, wszystkie w/w wytworzone przez dzieci produkty (również masło i ser) były degustowane przez milusińskich producentów. Dzieci, które samodzielnie wydoiły krowę i własnoręcznie upiekły podpłomyki, z pewnością docenią smak chleba i sera.
Na koniec wizyty w Jurajskiej Spiżarni nadszedł czas na pieczenie kiełbasek i grzanek nad ogniskiem oraz ich konsumpcję.
Z pewnością w przyszłości bez wahania zaprosimy następne pokolenie półkolonistów na niezapomnianą przygodę połączoną z przedstawieniem historii polskiej wsi oraz agroedukacyjnymi warsztatami, które zapadają na długo w pamięć!
Wycieczka zorganizowana dzięki dotacji Urzędu Miasta.