Nie daj szansy czadowi!
Sezon grzewczy trwa w najlepsze. Jak co roku, w tym okresie wzrasta zagrożenie zatrucia tlenkiem węgla, zwanym inaczej czadem. Ten „cichy zabójca” jest o tyle niebezpieczny, że praktycznie niewykrywalny. Bezwonny, bezsmakowy, niewidoczny (bo bezbarwny) gaz jest w stanie błyskawicznie zasiać spustoszenie. Pierwszymi objawami zatrucia są: ból i zawroty głowy, uczucie słabości, omdlenie i w konsekwencji śmierć przez uduszenie.
- Nie wszystkich sytuacji w życiu da się uniknąć, ale przynajmniej w tej kwestii możemy ochronić siebie i swoją rodzinę, chociażby instalując czujniki tlenku węgla – mówi bryg. Rafał Świerczek, Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Siemianowicach Śląskich.
Urządzenia nie są drogą inwestycją, bo kosztują raptem kilkadziesiąt złotych a skutecznie chronią nas i naszych najbliższych przed czadem.
Ponadto przypominamy, jak należy się zachować w wypadku gdy zauważymy objawy (pierwsze!) działania tlenku węgla:
- zapewnić dopływ świeżego i czystego powietrza,
- wynieść osobę poszkodowaną w bezpieczne miejsce, jeśli nie stanowi to zagrożenia dla zdrowia osoby ratującej, a w przypadku zaistnienia takiego zagrożenia – bez zbędnej zwłoki powiadomić służby ratunkowe (tel. 112),
- jeżeli poszkodowany nie oddycha, ma zatrzymaną akcję serca, należy natychmiast zastosować sztuczne oddychanie (np. metodą usta-usta) oraz masaż serca (pamiętajmy, że nawet pozornie „nieudolne” próby ratowania życia są zawsze lepsze, aniżeli zaniechanie ratunku),
- nie należy wpadać w panikę, bo od tego zależy czy kogoś uratujemy, czy sami będziemy potrzebowali pomocy.
Więcej o działaniach Państwowej Straży Pożarnej w Siemianowicach w temacie czadu i ochrony przed nim - przeczytacie Państwo tutaj, w tekście pt.: Konferencja „Czujka na straży Twojego bezpieczeństwa” w Siemianowicach Śląskich.