Kłęby dymu widać z wielu kilometrów
Osiemnaście zastępów straży pożarnej gasi pożar składowiska firmy BM Recykling. Pożar jest naprawdę ogromny. Kłęby dymu widoczne są w najodleglejszych punktach miasta. Początkowo sądzono, że pali się fosfor, co miał zweryfikować będący na miejscu pluton chemiczny Państwowej Straży Pożarnej. Na szczęście okazało się, że pali się aluminium, co oznacza, że nie ma zagrożenia toksykologicznego.
Jak poinformowano nas w Centrum Zarządzania Kryzysowego, pierwsze zgłoszenie o pożarze wpłynęło ok. 21.45. Na miejsce niezwłocznie udali się strażacy z Siemianowic Śląskich, a także ściągnięto posiłki z Katowic, Chorzowa i Sosnowca.
Urząd Miasta zorganizował w piaskowni przy ul. Obwodowej pięćdziesiąt ton piasku, za pomocą którego będzie można odciąć dopływ tlenu i w ten sposób zdusić ogień. Z naszych ustaleń wynika, iż wywrotka z piaskiem jest już w drodze na miejsce.