Jak wakacje, to tylko po śląsku
Często bywa, że będąc myślami na rajskich plażach zapominamy o prawdzie, jaką ze sobą niesie porzekadło „cudze chwalicie – swego nie znacie”. Okazuje się bowiem, że niekoniecznie przesuwając palcem po mapie świata można wybrać wakacyjny cel. Niekiedy jest zdecydowanie bliżej nas, o którym niby wiemy, ale nigdy nie było czasu, żeby poznać bliżej. To może teraz się uda?
Dzisiaj, w dobie dywersyfikacji ofert biur turystycznych, coraz popularniejszego planowania wyjazdów na własną rękę, twierdzenie, że wymarzone wakacje, te na których z pewnością wypoczniemy to tylko i wyłącznie zagraniczne plaże – to nieporozumienie. Zwłaszcza, kiedy coraz częściej sobie zdajemy sprawę, że równie efektywnie możemy odpocząć faktycznie wygrzewając się na europejskich piaskach albo odwiedzając np. przemysłowe zabytki. Przy okazji poszerzając swoją wiedzę. Kto jak woli.
Na jeden dzień – do Parku
Park Śląski jest doskonałym wyborem na jednodniową eskapadę. Mimo, że obecnie trwa remont Planetarium Śląskiego, które otworzy na nowo swoje podwoje już w przyszłym sezonie, to i tak nie brakuje tutaj atrakcji, które z pewnością wypełnią co najmniej jeden dzień.
Wakacje w Parku najlepiej zacząć w Legendii – Wesołym Miasteczku. Tutaj w pierwszej kolejności nęci Lech Coaster, czyli najdłuższa (908 m), najwyższa (40 m) i najszybsza (osiągająca 95 km/h) kolejka górska w Polsce. Z pewnością podobnym powodzeniem cieszyć się będzie Interactive Dark Ride, w którym połączono aż trzy zaawansowane technologie. Uczestnicy zabawy jadą 6-osobowymi wagonikami przez magiczny świat Bazyliszka, który składać się będzie z 7 specjalnie zaprojektowanych i wyprodukowanych scen zawierających oryginalną fabułę i postaci.
Odwiedzając Park Śląski trzeba zobaczyć Śląski Ogród Zoologiczny z mini-zoo i odnowioną Kotliną Dinozaurów. W swoich planach nie sposób pominąć Stadion Śląski, który po latach modernizacji wraca na sportową mapę kraju.
Na jeden dzień – tropem zamków
Jeżeli zamiast czynnego odpoczynku wolimy odwiedzanie historycznych zakątków i zapoznawanie się z ich długoletnią tradycją, to bardzo dobrym wyborem będzie chociażby wycieczka po śląskich zamkach. W tym przypadku naprawdę wybór jest spory. „Zamkowy” wypad można rozpocząć w wybudowanym w 1685 r. Pałacu Myśliwskim w Tychach. Potem na przykład Pałac Borsiga w Zabrzu Biskupicach, wzniesiony w 1855 r. Stamtąd z kolei najlepiej udać się do ruin zamku w Chudowie, gdzie obok odtworzono – według starych ilustracji – budynek dawnej karczmy, w której znajduje się „Oberża pod Świętym Jerzym”.
Swoje wojaże dobrze byłoby zakończyć np. w Pałacu w Ornontowicach oraz pałacu myśliwskim w Promnicach. Zresztą to jak skomponujemy „zamkową” trasę – zależy tylko i wyłącznie od nas. Jeżeli jednak będziemy chcieli odwiedzić większa liczbę śląskich zamków i pałaców – trzeba zarezerwować więcej czasu, niż jeden dzień.
W przerwie przyda się coś na ząb
Wakacje to nie tylko piękne widoki i wymarzona pogoda. To też poznawanie nowych ludzi, kultury, a także smaków kulinarnych. I w tym względzie województwo śląskie ma się czym pochwalić. By móc w pełni pokazać kulinarny potencjał śląskiego utworzono Szlak Kulinarny „Śląskie smaki”, skupiający lokale z całego województwa, w których można skosztować potraw regionalnych. Wiele z nich znajduje się na liście Produktów Tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Niewielu zdaje sobie sprawę z tego, jak bardzo różnorodna jest kuchnia regionalna w obecnych granicach województwa śląskiego. Wpływy czeskie, austriackie, niemieckie, w końcu żydowskie - wszystko to zostawiło swój ślad i sprawiło, że obecnie śląskie to jeden z najciekawszych kulinarnie regionów Polski. Kuchnia śląska, jak wynika z badań, jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych kuchni regionalnych w Polsce. Aby pokazać całe jej bogactwo w ramach Szlaku Kulinarnego wyodrębniono tzw. "stoły", tj. stół śląski, jurajski, zagłębiowski, czy beskidzki. Więcej na slaskiesmaki.pl.
Na trzy dni przemysłowym szlakiem
Już z pełnym brzuchem możemy dalej planować wakacyjne poznawanie województwa śląskiego. I skoro nabraliśmy sił, to czas na nieco dłuższe, niż jeden dzień eskapady. Bardzo dobrym zaś wyborem właśnie na parodniową wycieczkę jest zwiedzenie Szlaku Zabytków Techniki – wyjątkowego świadectwa industrialnej przeszłości naszego regionu.
Tworzą go 42 obiekty o wyjątkowych walorach historycznych i architektonicznych, które w przeszłości były świadkami rewolucji przemysłowej. Związane są z tradycją górniczą i hutniczą, energetyką, kolejnictwem, łącznością, uzdatnianiem wody oraz przemysłem spożywczym. Odwiedzić tu można: czynne zakłady produkcyjne z zabytkowymi parkami maszynowymi, zakłady zachowane jako skanseny, muzea przemysłu oraz techniki, budynki użyteczności publicznej. Co roku, w czerwcu, odbywa się święto Szlaku Zabytków Techniki, czyli Industriada. Szczegółów dowiesz się na zabytkitechniki.pl
Na tydzień – z przyrodą w tle.
A co jak nie interesują nas krótkie wypady, tylko celujemy w nieco dłuższy wyjazd? Nie ma najmniejszego problemu: i tu województwo śląskie wita z otwartymi ramionami. Wtedy idealną propozycją jest chociażby zwiedzenie Parku Krajobrazowego Orlich Gniazd, zajmującego 600 km kw., a dodatkowo otoczonego otuliną liczącą 483 km.
Obszar ten jest mocno zróżnicowany krajobrazowo i przyrodniczo. Budowa geologiczna to przede wszystkim twory jurajskie. Do charakterystycznych obiektów tutejszej przyrody nieożywionej, będących równocześnie atrakcjami turystycznymi, należą wapienne ostańce, doliny krasowe oraz jaskinie, których na terenie województwa śląskiego naliczono dotychczas przeszło pół tysiąca.
W urozmaiconym krajobrazie Wyżyny znajduje się szereg różnorodnych zbiorowisk roślinnych, natomiast wśród zwierząt szczególnie charakterystycznymi gatunkami są nietoperze znajdujące schronienie w tutejszych jaskiniach, oraz rzadkie, ciepłolubne bezkręgowce. Wyjątkową atrakcją Jury Krakowsko-Częstochowskiej są średniowieczne zamczyska, które z powodu usytuowania na skalnych, trudno dostępnych wniesieniach, otrzymały nazwę Orlich Gniazd. Większość z nich to obiekty powstałe w czasach Kazimierza Wielkiego dla obrony ówczesnej, przebiegającej niedaleko granicy Królestwa Polskiego.
Śląskie travel zaprasza
Tych kilka propozycji to jedynie wierzchołek góry lodowej. Bardzo wysokiej. By naprawdę dobrze poznać atrakcje województwa śląskiego, w kontekście planowania wakacji, najlepiej odwiedzić stronę slaskie.travel – portal informacyjny, gdzie obok listy najciekawszych miejsc naszego regionu zobaczymy także bazę noclegową, mapki dojazdów oraz kalendarz najciekawszych wydarzeń.
Jeżeli chcesz dobrze zaplanować poznawanie województwa śląskiego naprawdę warto z tą stroną się zapoznać. Wtedy istnieje tylko jedno ryzyko: ból głowy od nadmiaru atrakcji i od tego, co wybrać, a co zostawić „na zaś”.