Gorąca czekolada na gorącym Rynku
Na Rynku Miejskim dzisiaj było znacznie bardziej gorąco, niż w innych rejonach miasta. Tu bowiem odbywało się Święto Czekolady, na które licznie ściągnęły dzieciaki wraz z mamusiami, babciami, tatusiami, dziadkami, opiekunami. Od początku, zebranych na Rynku, rozgrzewał muzycznie Tadeusz Zdechlikiewicz, który nie tylko potrafi tak dobrać utwory, że nogi same rwą się do tańca, ale na dodatek jest również wspaniałym wodzirejem. Chętnie więc „wywijali” najmłodsi, ale i dorośli włączali się do zabawy. Radosne pląsy przerywały konkursy, w czasie których najmłodsi mogli popisywać się wykonaniami wierszyków, czy piosenek, a także znajomością bajek.
Cały czas oblężenie przeżywały dmuchańce oraz panie malujące buzie. Układanie puzzli z widokiem Ratusza, które zawsze ściąga liczną grupę dzieci dzisiaj zyskało na atrakcyjności, bowiem odbywało się na czas. Jak powiedział pan czuwający nad zabawą rezultaty były wspaniałe i uprawniające do udziału w olimpiadzie!
Można też było malować, można było wejść do wozu strażackiego, który z pewnością polewałby wszystkich płynną czekoladą, ale strażacy tak szybko ( jak to oni) wyjeżdżali, że zapomnieli :)Za to nie zapomniał Roman Szymała i dzięki temu uczestnicy święta mogli się raczyć gorącą czekoladą i wcale im nie przeszkadzała jej temperatura, bo taka była dobra.
Siemianowickie Centrum Kultury – organizatora imprezy – wspierali w tym roku SKOK, Delta Trans, Cukiernia Dorotka, Gabinet Estetica. A Achimek zwycięzcę konkursu zaprasza na lody czekoladowe, zaś Szalony Fryzjer – na wakacyjną, oczywiście bardzo szaloną fryzurę.